fbpx
czwartek, 25 kwietnia, 2024
Strona głównaArchiwumRewolucyjny wyrok NSA - kontrola u przedsiębiorcy nie może trwać okrągły rok!

Rewolucyjny wyrok NSA – kontrola u przedsiębiorcy nie może trwać okrągły rok!

Wyrok jest precedensowy, bo przez lata NSA orzekał inaczej – tak jak chciała skarbówka. A ta uważała i nadal jest o tym przekonana, że liczą się tylko te dni, w których kontrolerzy faktycznie przebywają w siedzibie firmy. Takie podejście oznacza jednak, że przedsiębiorca mógłby być kontrolowany przez okrągły rok. Wystarczy, że urzędnicy pojawią się w firmie jednego dnia każdego miesiąca, a przez resztę czasu będą sprawdzali jej rozliczenia w siedzibie fiskusa. NSA nie zgodził się z taką wykładnią. Doszedł do wniosku, że taka permanentna kontrola utrudnia prowadzenie biznesu.

W uzasadnieniu sędzia Krzysztof Wujek wskazał, że o tym, kiedy kontrola się rozpoczyna, a kiedy kończy, mówią przepisy. Z ordynacji podatkowej wynika, że początkiem jest okazanie upoważnienia przez osobę przystępującą do kontroli. Natomiast końcem jest dzień wręczenia protokołu z kontroli. Na to jest od 12 do 48 dni, w zależności od wielkości przedsiębiorcy. Tak przewiduje ustawa – Prawo przedsiębiorców.

Wyrok NSA to kłopot dla fiskusa. Oznacza bowiem, że urzędnicy mają zdecydowanie mniej czasu na zebranie i przeanalizowanie dokumentów oraz przygotowanie protokołu kontroli. 

Sąd orzekł, że limit czasu na kontrolowanie mikroprzedsiębiorcy to 12 kolejno następujących po sobie dni roboczych. Organy podatkowe uważały, że liczą się tylko te dni, w których kontrolerzy przebywają w siedzibie firmy.

Eksperci są zgodni – wyrok NSA to prawdziwa rewolucja. Dotychczas sąd kasacyjny orzekał tak jak fiskus – że do limitu kontroli wlicza się jedynie dni przebywania kontrolerów w siedzibie przedsiębiorcy. Takie stanowisko można spotkać m.in. w orzeczeniach z 6 września 2018 r. (sygn. akt II FSK 385/18) czy z 7 czerwca 2017 r. (sygn. akt II FSK 1418/15).

W najnowszym wyroku – z 19 lutego 2020 r. (sygn. akt I FSK 2243/19) – sąd kasacyjny orzekł jednak inaczej.

– W przeciwnym wypadku kontrola u mikroprzedsiębiorcy mogłaby się ciągnąć nawet przez 12 miesięcy – zauważył sędzia Krzysztof Wujek. Wskazał, że wystarczyłoby, aby kontrolujący przebywali w siedziby firmy przez jeden dzień roboczy każdego miesiąca.

Sędzia przypomniał, że o tym, kiedy kontrola się rozpoczyna, a kiedy kończy, mówią wprost inne przepisy. Z ordynacji podatkowej wynika, że początkiem kontroli jest okazanie podatnikowi upoważnienia przez osobę przystępującą do kontroli. Natomiast końcem jest dzień wręczenia mu protokołu z kontroli.

– W związku z tym limit powinien być liczony w ten sposób, żeby pomiędzy początkiem a końcem upływało nie więcej niż 12 dni roboczych – stwierdził sędzia Krzysztof Wujek.

Maksymalny czas trwania kontroli u przedsiębiorcy w jednym roku kalendarzowym określa obecnie art. 55 ust. 1 ustawy – Prawo przedsiębiorców (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 1292 ze zm.). Wcześniej regulacja ta znajdowała się w art. 83 ust. 1 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej (t.j. Dz.U. z 2017 r. poz. 2168 ze zm.).

Z przepisu wynika, że kontrola w ciągu jednego roku nie może przekroczyć:
– 12 dni roboczych – u mikroprzedsiebiorców;
– 18 dni roboczych – u małych przedsiębiorców;
– 24 dni roboczych – u średnich przedsiębiorców;
– 48 dni roboczych – u pozostałych przedsiębiorców.

Od tej zasady przewidziano liczne wyjątki polegające na niestosowaniu ograniczeń do niektórych typów kontroli, możliwości przedłużania kontroli oraz jej przerywania.

Sprawa, która trafiła na wokandę NSA, nie dotyczyła żadnego z tych wyjątków. 

Chodziło o mikroprzedsiębiorcę, u którego w trakcie kontroli podatkowej sprawdzano rozliczenia w VAT. Nie trwała ona zbyt długo. Urząd skarbowy rozpoczął ją 12 listopada i zamierzał zakończyć 29 listopada.

Dzień przed planowanym zakończeniem firma złożyła sprzeciw – podniosła, że organ przekroczył już przewidziany w przepisach czas na kontrolę. Wskazała, że 12 dni roboczych liczonych od momentu wszczęcia kontroli upłynęło 27 listopada.

Fiskus wyjaśnił jej jednak, że do limitu kontroli wlicza się tylko te dni, w których kontrolujący fizycznie przebywali w siedzibie spółki. A tych dni było w całym okresie raptem dziewięć. Podał przy tym precyzyjnie, że urzędnicy byli w firmie: 12, 13, 15, 19, 20, 25, 26, 27 i 28 listopada.

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
 

INNE Z TEJ KATEGORII

Dowiedz się, jak inwestują najlepsi! Zapraszamy na darmową konferencję Invest Cuffs 2024

Już 5 –6 kwietnia 2024 r. odbędzie się kolejna edycja Konferencji i Targów Invest Cuffs. Będzie to już dziesiąta odsłona wydarzenia, które corocznie przyciąga do Krakowa kilka tysięcy uczestników, mających możliwość wysłuchania wykładów prowadzonych przez niemal 200 prelegentów. Wszystkich zainteresowanych zapraszamy do udziału w tym wydarzeniu i wspólnego tworzenia historii rynku inwestycyjnego.

Rola elektrowni szczytowo-pompowych w zielonej transformacji

Elektrownie szczytowo-pompowe to obecnie najbardziej dojrzała technologia magazynowania energii, charakteryzująca się niezwykle długim czasem eksploatacji. Przy rosnącym udziale źródeł wykorzystujących energię odnawialną, takich jak instalacje fotowoltaiczne, czy farmy wiatrowe, jednostki te mają coraz większe znaczenie w zielonej transformacji. W Młotach w Gminie Bystrzyca Kłodzka przygotowywany jest największy tego typu magazyn energii w Polsce.

Green Gas Poland 2023

Green Gas Poland to jedyna konferencja branżowa organizowana przez pracodawców sektora biogazowo-biometanowego. Zagadnienia branżowych centrów umiejętności, międzynarodowych projektów Erasmus+ oraz zapobiegania ekoterroryzmowi to najważniejsze tematy tegorocznej edycji, która odbyła się w pierwszej połowie grudnia w Warszawie.

INNE TEGO AUTORA

Polski drób niedługo znajdzie się na azjatyckich stołach

– Produkujemy rocznie trzy miliony ton mięsa drobiowego. To najwięcej w UE – zaznacza Dariusz Goszczyński, prezes zarządu Krajowej Rady Drobiarstwa – Izba Gospodarcza (KRD-IG). Według niego, wysoka jakość rodzimego drobiu predestynuje go do sprzedaży nawet na tak wymagających rynkach jak Japonia czy Hongkong.
4 MIN CZYTANIA

Rosnące koszty działalności największym problemem mikroprzedsiębiorstw i małych firm

Ogólnie rosnące koszty prowadzenia działalności gospodarczej otwierają ranking obecnych obaw mikroprzedsiębiorstw i małych firm. Nieznacznie mniej wskazań dotyczy problemu nierzetelnych kontrahentów
4 MIN CZYTANIA

Pierwszy polski fundusz REIT zadebiutuje na Głównym Rynku GPW

Mount Globalny Rynku Nieruchomości FIZ – to nazwa polskiego funduszu aktywnie inwestującego w nieruchomości typu REIT, który w poniedziałek 22 kwietnia stanie się 412. podmiotem notowanym na Głównym Rynku Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie.
2 MIN CZYTANIA