Krajowa Rada Izb Rolniczych zaapelowała do ministra rolnictwa i rozwoju wsi Roberta Telusa o rozszerzenie pomocy dla producentów rolnych. Tym razem chodzi o producentów zbóż i rzepaku.
Według zarządu KRiR to również ci producenci ponieśli dodatkowe koszty na skutek spowodowanej napaścią Rosji na Ukrainę destabilizacji na rynku pszenicy i kukurydzy. W piśmie KRiR do ministra wskazano, że wielu rolników ma problemy ze sprzedażą krajowego ziarna i dotyczy to szerokiej grupy producentów.
„Zdaniem samorządu rolniczego, do programu pomocy powinny być zakwalifikowane wszystkie zboża bez wyjątków, niezależnie od tego, czy są paszowe czy konsumpcyjne, jęczmień czy pszenżyto” – napisano w apelu. „W ten sposób unikniemy podziałów wśród rolników. W szczególności ważne jest to dla producentów jęczmienia i owsa na cele paszowe. Samorząd rolniczy wyraża zaniepokojenie faktem, że uprawa rzepaku nie została uwzględniona w programie pomocy. Wielu rolników poniosło ogromne straty, a cena rzepaku oferowana przez skupy jest obecnie o około 30 proc. niższa w porównaniu do ceny notowanej przed rokiem”.
Rolnicy twierdzą, że proponowane przez nich zmiany pomogą w zachowaniu uczciwej konkurencji na polskim rynku zbóż i przyczynią się do rozwoju naszego rolnictwa oraz poprawy jego opłacalności.