Przewodniczący OPZZ Rolników i Organizacji Rolniczych Sławomir Izdebski poinformował, że na 27 lutego rolnicy szykują wielki „gwiaździsty marsz” na Warszawę, podczas którego powtórzą swoje dotychczasowe postulaty.
Przede wszystkim rolnicy domagają się całkowitego wycofania z zielonych regulacji, które niszczą polskie rolnictwo. Protestujący domagają się od rządu, aby ten złożył do Komisji Europejskiej jasną deklarację o całkowitym wycofaniu naszego kraju z Zielonego Ładu. Wśród innych postulatów rolników jest wstrzymanie niekontrolowanego importu produktów rolnych z Ukrainy oraz utrzymanie w Polsce hodowli zwierząt. Przypomnijmy, że na początku lutego Nowa Lewica przedstawiła projekt zakazu hodowli zwierząt futerkowych.
Co istotne, protestujący rolnicy twierdzą, że wciąż nie doszło do poważnych rozmów z rządem na palące tematy, mimo że przedstawiciele organizacji rolniczych spotykali się już z ministrem rolnictwa i rozwoju wsi Czesławem Siekierskim. W zaplanowanym marszu protestacyjnym wezmą też udział przedstawiciele organizacji rolniczych z innych krajów europejskich. Celem jest pokazanie solidarności i udowodnienie władzom, że zatrzymanie Zielonego Ładu to wspólny postulat europejskich rolników.
Jeśli chodzi o zatrzymanie Zielonego Ładu, to w ubiegłym tygodniu minister rolnictwa Czesław Siekierski podkreślił już, że nie będzie to możliwe i Polska się z niego nie wycofa. Jednocześnie polityk zapewnił, że Polska negocjuje dwustronne porozumienie z Ukrainą w sprawie importu produktów rolnych, aby określić wielkość kontyngentów poszczególnych towarów trafiających do naszego kraju.
