Polski Związek Producentów Roślin Zbożowych zaapelował o zwiększenie dodatku bioetanolu do benzyny. W tym celu organizacja wystosowała list do wicepremiera i ministra rolnictwa Henryka Kowalczyka.
Zgodnie z propozycją PZPRZ zwiększony udział bioetanolu w benzynach 95-oktanowych miałby zacząć obowiązywać już od 1 stycznia 2024 r. Według związku, tego typu rozwiązanie pomogłoby ustabilizować sytuację ekonomiczną polskiego rolnictwa.
„Zwiększenie produkcji krajowej bioetanolu w polskich gorzelniach i zakładach spirytusowych będzie generować dodatkowy popyt na polskie zboża w ilości co najmniej 0,5 mln ton, co ma szczególne znaczenie dla stabilizacji cen skupu ziarna, a za nimi przychodów rolniczych” – napisano w liście do wicepremiera. „Polska stała się w ostatnich latach znaczącym producentem kukurydzy z produkcją na ziarno przekraczającą 7 mln ton. Z kolei gorzelnie rolnicze, zarówno te tradycyjne funkcjonujące przy większych gospodarstwach rolnych, jak i duże, wyspecjalizowane zakłady produkcyjne bioetanolu, wciąż zmagają się z ograniczonym popytem na alkohol paliwowy pomimo rosnących celów dla biopaliw i ambicji klimatycznych UE. Wprowadzenie E10 ma więc zasadnicze znaczenie w zakresie zwiększenia wykorzystania obecnych już w Polsce mocy produkcyjnych spirytusu, których kluczowym źródłem zaopatrzenia są polscy rolnicy” – wyjaśnia PZPRZ.
Polscy rolnicy argumentują swój apel wzorcami zachodnimi, wskazując że polityka biopaliwowa jest szczególnie istotna w krajach, gdzie sektor rolniczy odgrywa ważną rolę w gospodarce. Za przykład podano Francję, gdzie bioeatnol jest produkowany i wykorzystywany jako benzyna E10 oraz biopaliwo E85.
„W kontekście benzyny E10 resort rolnictwa może prostym relatywnie działaniem przyczynić się do istotnej, trwałej poprawy sytuacji popytowej na polskie zboża. W innym przypadku popełniony zostanie swoistego rodzaju „grzech zaniechania” skutkujący nie tylko dalszą stagnacją opłacalności produkcji rolniczej w Polsce, ale też zwiększonymi kosztami realizacji NCW (Narodowy Cel Wskaźnikowy – red.) wobec konieczności importu biopaliw – zamiast produkowania ich w Polsce” – uzasadniono w liście.