Krajowy Rejestr Długów – Biuro Informacji Gospodarczej poinformowało, że w ich bazie znajduje się ponad 163 tys. mikroprzedsiębiorców, których łączne długi wynoszą 4,92 mld złotych. Aż dwie trzecie zadłużonych podmiotów to jednoosobowe działalności gospodarcze.
W 2022 roku długi polskich przedsiębiorców wynosiły 4,31 mld złotych, a na początku 2023 roku było to 4,47 mld złotych. Dzisiaj średnie zadłużenie każdego z dłużników jest wysokie, bo wynosi 32,2 tys. zł, czyli o 5 tys. złotych więcej niż jeszcze rok temu. W informacji KRD wskazano jednak, że jeszcze na początku pandemii (w 2020 roku) zadłużenie mikroprzedsiębiorców sięgało 6,5 mld złotych.
Takie wyniki sprawiają, że dzisiaj co piąta mikrofirma w Polsce źle ocenia swoją kondycję biznesową.
Za negatywnymi ocenami jednoosobowych działalności handlowych stoi co najmniej kilka czynników: malejąca konsumpcja i wysokie koszty działalności, bardzo długie terminy płatności na fakturach, zatory płatnicze i wzajemne zadłużenie w tej branży
– powiedział Emanuel Nowak, ekspert z Narodowego Funduszu Gwarancyjnego, który powołał się na wyniki „Barometru wydatków firmowych”.
Aktualnie największe długi mają mikrofirmy z branży handlowej – jest to aż 1,3 mld złotych. Znacznie mniej, bo niespełna 800 mln złotych do oddania mają firmy transportowe, a trzecie w kolejności są firmy budowlane zalegające na kwotę 775 mln złotych.
Najwięcej zadłużonych firm działa w województwie mazowieckim (26,5 tys. podmiotów), a największe zadłużenie ma przedsiębiorca prowadzący działalność transportowo-magazynową, który ma do oddania 7,3 mln złotych.