„Dziennik Gazeta Prawna” alarmuje, że w 2022 roku Państwowa Inspekcja Pracy wykryła o niemal 25 proc. więcej przypadków zatrudniania ludzi na czarno. Uogólniając – powodem tak dużego wzrostu szarej strefy są rosnące koszty prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce.
Najwięcej przypadków zatrudnienia na czarno wykryto w mikrofirmach, gdzie bez umów pracowało aż 18 proc. osób, zaś w małych przedsiębiorstwach było to 13,2 proc.
Powodów pracy na czarno jest kilka
Pierwszym z powodów wzrostu przypadków nielegalnego zatrudnienia w Polsce jest wysoka inflacja, która sprawia, że rosną koszty prowadzenia działalności gospodarczej w naszym kraju. Drugim z powodów jest natomiast wzrost płacy minimalnej, która w 2023 roku została podniesiona dwa razy. Na początku wzrosła ona do 3490 złotych brutto, a od 1 lipca wynosi 3600 złotych brutto. Dzisiaj minimalna stawka godzinowa to 23,5 złotych brutto. W przyszłym roku najniższe wynagrodzenie w Polsce ma być wyższe o 700 złotych i wynosić 4300 złotych brutto.
Według przedsiębiorców wyższa płaca minimalna może sprawić, że część firm będzie musiała zwalniać pracowników. Dzisiaj natomiast niektóre firmy dla ograniczenia kosztów decydują się po prostu płacić swoim pracownikom pod stołem, a według przytaczanych przez „Dziennik Gazetę Prawną” danych PIE może to dotyczyć nawet 8 proc. przedsiębiorstw.
Według przedsiębiorców jedną z przyczyn uciekania firm do szarej strefy jest też Polski Ład, którego wdrożenie okazało się kosztowne i zachęciło do częstszego omijania prawa. Na wzrost przypadków nielegalnego zatrudnienia na pewno wpłynęła też wojna na Ukrainie.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna, Radio Zet
