Raport „Plany pracodawców” wykazał, że przez rosnącą niepewność wśród przedsiębiorców ci są ostrożniejsi w zatrudnianiu nowych ludzi, a także decydują się na mniejsze podwyżki dla pracowników.
– Badanie potwierdza niestety spadek nastrojów przedsiębiorców związany ze wzrostem kosztów działalności, z obawami o inflację, skutkami wojny w Ukrainie i wynikającą z tego niestabilność rynkową oraz zakłócenie dostaw, ale zapewne także z niedoborami na rynku pracy osób wykwalifikowanych w poszczególnych sektorach – powiedział Robert Lisicki, dyrektor departamentu pracy Konfederacji Lewiatan. – Do 49 proc., czyli o ponad 11 pkt. proc. w stosunku do listopada 2021, obniżył się wskaźnik optymizmu pośród badanych pracodawców – dodał.
Jak się jednak okazuje, nie wszędzie sytuacja jest taka sama. Na wzrost zatrudnienia ciągle decydują się przedsiębiorcy działający w transporcie i logistyce, budownictwie, a także centra usług wspólnych (shared service center/business process outsourcing).
Problemem dla firm chcących utrzymywać wyższe zatrudnienie będzie odpływ pracowników z Ukrainy, którzy coraz częściej decydują się na powrót do ojczyzny, ale także brak konkretnych zmian w polityce migracyjnej. W Polsce bezrobocie wynosi niewiele ponad 5 proc. i to też utrudnia pracodawcom znalezienie odpowiednich osób do pracy. W sumie wzrost zatrudnienia planuje co czwarta przebadana przez Randstad firma.
Źródło: Konfederacja Lewiatan