Shenzhen na południu Chin rozpoczęło dystrybucję darmowej cyfrowej gotówki o wartości 4,50 miliona dolarów, aby ożywić konsumpcję i pomóc firmom. W najnowszej kampanii konsumenci w tym mieście mogą wziąć udział w loterii na darmowe e-CNY (cyfrowy yuan), które można wykorzystać na zakupy online lub w sklepach.
Kilka dni wcześniej specjalny obszar Xiong’an New Area w północnej prowincji Hebei rozpoczął podobną kampanię rozdawania ok. 7,5 mln dolarów „czerwonych paczek” e-CNY w formie prezentów. Cyfrowe dotacje mogą być wykorzystywane do kupowania produktów – w tym żywności, sprzętu RTV i mebli.
Chiny stoją na czele globalnego wyścigu o rozwój państwowych cyfrowych walut nadzorowanych przez bank centralny. Taką walutę planują wdrożyć także m.in. Indie i Tajlandia, a w fazie projektowania znajduje się wiele innych krajów świata, także zachodnich.
Wydawanie dotacji w formie e-CNY może zarówno wspomóc konsumpcję, jak i promować korzystanie z cyfrowej waluty.
Według chińskiego banku centralnego, transakcje z wykorzystaniem e-CNY w 2021 r. wyniosły ponad 13 miliardów dolarów, przy 39 milionach dolarów otwartych e-portfeli.
„Wcześniej, gdy rząd wydawał dotacje, mogły pojawić się pewne przeszkody, zanim pieniądze dotrą do odbiorców” – mówi G. Bin Zhao, starszy ekonomista PwC China. „Dzięki e-CNY gotówka trafia bezpośrednio do twoich rąk”, zwiększając przejrzystość – uważa. Zhao dodaje, że w przyszłości rząd może wykorzystywać e-CNY do wypłat emerytur, dotacji fiskalnych, a nawet wydatków na infrastrukturę.
Xia Chun, główny ekonomista z Yintech Investment Holdings, podkreśla z kolei, że w porównaniu z tradycyjnymi środkami płatniczymi e-CNY jest bardziej wydajny i szybszy, jeśli chodzi o dotacje, uważa jednak, że „obecny bodziec konsumpcyjny jest zbyt mały”.
Reuters/KR