Według analityków banku Credit Agricole „Polska z powodzeniem wykorzystała pandemiczny 2020 r. do trwałego przejęcia zleceń wykonywanych dotychczas przez inne kraje UE. Sukces ten został osiągnięty we wszystkich segmentach eksportu – udział Polski w całkowitym eksporcie krajów UE zwiększył się zarówno dla dóbr inwestycyjnych, pośrednich, jak i konsumpcyjnych”. Z przytaczanych przez portal wiadomoscihandlowe.pl danych szczególnie mocny jest polski eksport dóbr konsumpcyjnych, który w 2021 r. stanowił 7,4 proc. udziału w eksporcie UE. Dla porównania dobra inwestycyjne stanowiły 4,6 proc. tego udziału.
Wiadomoscihandlowe.pl wyjaśniają, że dane te świadczą o przesunięciach w łańcuchach dostaw na korzyść Polski i wzroście naszej roli, jako dostawcy półproduktów i produktów finalnych. „Może to oznaczać, przykładowo, że polskie przedsiębiorstwa przejęły zamówienia realizowane przez włoskie czy też węgierskie firmy” – napisano w portalu.
Co więcej, analitycy Credit Agricole prognozują, że trwająca wojna na Ukrainie może dalej reorganizować łańuchy dostaw, bo Unia Europejska będzie musiała znaleźć nowych dostawców produktów, które dotychczas były importowane z Białorusi, Rosji lub Ukrainy. Tutaj znowu pojawia się szansa dla Polski.
„Polskie firmy z pewnością nie będą w stanie przejąć wszystkich zleceń, ale potencjał do dalszego, szybkiego wzrostu eksportu w horyzoncie kilku kwartałów jest znaczący” – podkreślono w opracowaniu MAKROmapa Credit Agricole.
Źródło: wiadomosihandlowe.pl