fbpx
piątek, 8 grudnia, 2023
Strona głównaBiznesRozwój firmy można wesprzeć tanią pożyczką unijną

Rozwój firmy można wesprzeć tanią pożyczką unijną

Jaka jest Unia Europejska, tego mogliśmy się już wielokrotnie i przy różnych okazjach dowiedzieć. Warto jednak korzystać z tego, co ona nam „daje” – teraz przedsiębiorcy mogą wesprzeć się niskooprocentowanymi pożyczkami z funduszy unijnych. Pieniądze można przeznaczyć na przedsięwzięcia zwiększające zastosowanie innowacji w firmie, a także na rozwój i inwestycje.

O preferencyjne pożyczki mogą występować młode mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa, które działają na rynku nie dłużej niż trzy lata. Oznacza to, że jak najbardziej mogą z nich skorzystać także start-upy.

Co można zakupić za pieniądze z pożyczki? Na przykład nowoczesne maszyny, urządzenia i sprzęt produkcyjny. Słowem wszystko, co przyczyni się do rozwoju sprzedaży usług i produktów, a nawet wdrażania w firmie nowoczesnych rozwiązań informacyjno-komunikacyjnych.

Do kogo po pożyczkę?

Pożyczki unijne są finansowane ze środków Funduszy Europejskich w ramach tzw. Regionalnych Programów Operacyjnych. Ich dysponentem jest Bank Gospodarstwa Krajowego, który wspiera firmy we wdrażaniu innowacyjnych rozwiązań. BGK jednak sam nie „załatwia” przedsiębiorcy pieniędzy. Pożyczek udzielają pośrednicy finansowi, mający podpisaną umowę z bankiem. Są to między innymi: Towarzystwo Inwestycji Społeczno-Ekonomicznych S.A, Polska Fundacja Przedsiębiorczości, Agencja Rozwoju Regionalnego AGROREG S.A., Wrocławska Agencja Rozwoju Regionalnego S.A, Sudeckie Stowarzyszenie Inicjatyw Gospodarczych i Fundusz Regionu Wałbrzyskiego.

Szczegółowe warunki finansowania mogą różnić się w zależności od regionu oraz rodzaju i specyfiki prowadzonej przez firmę działalności. Także od tego, jak długo przedsiębiorca działa na rynku i jakie może przedstawić zabezpieczenia.

Ile i na jakich warunkach?

Pożyczkę na rozwój można zaciągnąć na nie mniej niż 5 tysięcy złotych, ale nie więcej niż na milion. Przy tym wartość poszczególnych pożyczek udzielonych jednemu przedsiębiorcy nie może przekroczyć 1,5 miliona złotych.

Warto wiedzieć, że o nowe finansowanie przedsiębiorca może starać się dopiero po spłaceniu poprzedniej pożyczki. Mikropożyczki o wartości 100 tys. złotych są przeznaczone dla mikro i małych przedsiębiorstw. Te zawierające się w przedziale od 100 tys. do miliona złotych – dla mikro, małych i średnich przedsiębiorstw.

Maksymalny okres spłaty nie może przekroczyć 84 miesięcy (siedmiu lat), a maksymalna karencja w spłacie – sześciu miesięcy. Okres karencji nie wydłuża jednak okresu spłaty pożyczki.

Są one naprawdę atrakcyjnie oprocentowane; oprocentowanie – podkreślmy – stałe, wynosi 3,42 proc. w skali roku dla mikroprzedsiębiorców spełniających warunki udzielania pomocy de minimis oraz 4,2 proc. – dla pozostałych przedsiębiorstw. To dobra oferta, zważywszy, że podwyżek stóp podstawowych NBP, a wraz z nim oprocentowania kredytów bankowych, nie widać końca.

Co można sfinansować?

Ideą, jaka przyświeca unijnym pożyczkom dla MŚP, jest wspomaganie konkurencyjności, badań, rozwoju technologicznego, a także wspieranie zatrudnienia i zapobieganie wykluczeniu społecznemu osób niepełnosprawnych i osób o mniejszych szansach na rynku pracy. Są i inne, konkretne wskazania, na co można je przeznaczyć, a więc na: wdrażanie nowoczesnych technologii informacyjno-komunikacyjnych; zakup środków trwałych, takich jak maszyny i urządzenia; adaptację pomieszczeń i ich wyposażenie czy specjalistyczne oprogramowanie IT, które rozbuduje informatyzację wewnętrzną w firmie. Także na realizację nowych, innowacyjnych pomysłów oraz na wprowadzenie na rynek nowych ulepszonych produktów i usług.

W celach finansowania mieszczą się też inwestycje związane z rewitalizacją, termomodernizacją i zastosowaniem odnawialnych źródeł energii w firmie, w wielorodzinnych budynkach mieszkalnych ale także – uwaga – wspieranie płynności firmy w jej bieżącej działalności gospodarczej.

Unijne pożyczki rozwojowe są korzystniejsze dla firm od standardowych pożyczek i kredytów bankowych. Nie zawierają także prowizji i dodatkowych opłat – ani jawnych, ani ukrytych. Tym bardziej warto się nimi zainteresować.

Robert Azembski
Robert Azembski
Dziennikarz z ponad 30-letnim doświadczeniem; pracował m.in. w „Rzeczpospolitej”, „Wprost” , „Gazecie Bankowej” oraz wielu innych tytułach prasowych i internetowych traktujących o gospodarce, finansach i ekonomii. Chociaż specjalizuje się w finansach, w tym w bankowości, ubezpieczeniach i rynku inwestycyjnym, nieobce są mu problemy przedsiębiorców, przede wszystkim z sektora MŚP. Na łamach magazynu „Forum Polskiej Gospodarki” oraz serwisu FPG24.PL najwięcej miejsca poświęca szeroko pojętej tematyce przedsiębiorczości. W swoich analizach, raportach i recenzjach odnosi się też do zagadnień szerszych – ekonomicznych i gospodarczych uwarunkowań działalności firm.

INNE Z TEJ KATEGORII

Co polski biznes myśli o jednolitym rynku UE?

Zdecydowana większość polskich przedsiębiorców ceni sobie uczestnictwo w jednolitym rynku Unii Europejskiej, który – w ich opinii – daje im przewagę nad konkurentami spoza Europy.
2 MIN CZYTANIA

W Cyber Monday sprzedaje się więcej niż w Black Friday

Amerykanie przeznaczyli na zakupy internetowe w tegorocznym gorącym okresie zakupowym 38 miliardów dolarów, co oznacza wzrost o 7,8 proc. wobec zeszłorocznego wyniku.
< 1 MIN CZYTANIA

Małe jest piękne! O mitach i zagrożeniach w polskim biznesie [WYWIAD]

Chciałbym, aby nasza rozmowa była potraktowana jako hołd złożony najmniejszym przedsiębiorcom, bez których już dawno polska gospodarka by się zawaliła – mówi nam Krzysztof Oppenheim, ekspert finansowy i członek Zespołu Roboczego ds. Restrukturyzacji i Upadłości w Radzie Przedsiębiorców przy Rzeczniku MŚP. Rozmawiamy o pułapkach, w jakie wpadają przedsiębiorcy, i priorytetach, które decydują o powodzeniu lub klęsce w biznesie.
11 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Niewola pod maską demokracji i rozwoju [RECENZJA]

Czy w Polsce można kupić sobie ustawę gospodarczą? Przynieść ją w teczce? Oczywiście. O ile zrobi się to dyskretnie. W książce „Hitman – nowe wyznania ekonomisty od brudnej roboty” John Perkins, były lobbysta pokazuje, jak się to, na ogromną skalę, robi na świecie.
7 MIN CZYTANIA

Wojna o klimat dopiero się zaczyna

Do opinii publicznej z trudem przebijają się głosy ze świata nauki, że kryzys klimatyczny to humbug. Prawda jest taka, że zmiany na Ziemi mają charakter cykliczny, a człowiek jest odpowiedzialny za nie w nikłym stopniu. Upolityczniany katastrofizm klimatyczny i ekohisteria, choć sprzyjają budowaniu nowych gałęzi biznesu, mogą stać się autostradą do całkowitej ruiny gospodarek.
8 MIN CZYTANIA

Nowe środki na wsparcie małych i średnich firm

Na razie pieniądze z Unii przeznaczone będą na cyfryzację, tak zwaną zieloną transformację oraz zrównoważony rozwój. Ogromna popularność jednego z programów wsparcia firm MŚP pokazuje, że na granty czekają także rolnicy indywidualni.
3 MIN CZYTANIA