Gubernator Ron DeSantis zapowiedział, że zamierza złożyć wniosek do Sądu Najwyższego o wszczęcie postępowania dotyczącego „wszelkich wykroczeń” w odniesieniu do producentów szczepionek na COVID-19. Polityk stwierdził, że jego działanie ma na celu zdobycie większej liczby informacji na temat szczepionek i szkodliwych skutków ubocznych ich stosowania.
Swoją inicjatywę w tym kierunku Ron DeSantis zapowiedział po spotkaniu z chirurgiem generalnym Florydy, Josephem Ladapo oraz grupą naukowców i lekarzy. Rozmawiał z nimi m.in. o tym, że firmy farmaceutyczne nie przekazały szerokich danych na temat szczepionek na COVID-19 niezależnym badaczom.
DeSantis twierdzi, że będzie w stanie uzyskać interesujące go dane niezależnie od tego, czy koncerny farmaceutyczne będą chciały je udostępnić, czy nie. Podkreśla, że na Florydzie jest niezgodne z prawem wprowadzanie w błąd mieszkańców, zwłaszcza gdy mówi się o skuteczności danego leku.
Gubernator jest zdania, iż wielu ludzi podczas pandemii straciło wiarę w instytucje zdrowia publicznego, w tym w amerykańskie Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom. On sam często zajmował stanowisko sprzeczne z dyrektywami tej instytucji dotyczącymi np. mandatów za brak masek czy konieczności stosowania szczepionek przez niektóre grupy. Składał też pozwy przeciwko przymusowi ich wprowadzenia na Florydzie.
Ron DeSantis jest powszechnie uważany za najpoważniejszego kandydata Partii Republikańskiej, który może rywalizować z Donaldem Trumpem o nominację tej partii w następnych wyborach prezydenckich.
cnbc.com