Były główny strateg Białego Domu i szef kampanii Trumpa 2016, Steve Bannon, podniósł w tym tygodniu alarm w związku z zawodną kampanią, wypowiadając się publicznie i prywatnie o zakończeniu strategii opartej na wiecach, każąc tym samym bliskim kręgom Trumpa zastanawiać się, czy zmierza on do odzyskania władzy.
Według wielu źródeł po katastrofalnym wiecu w Tulsie w sobotę Bannon zażądał, by wysiłki ku reelekcji koncentrowały się na nagłaśnianiu działań prezydenta i wzywa innych konserwatywnych komentatorów do przystąpienie do ataku.
„Próbuje przekonać konserwatywnych komentatorów, aby skrytykowali kampanię, aby obudzili się i zdali sobie sprawę, że są w złej formie, zanim będzie za późno, aby cokolwiek zrobić” – powiedział były urzędnik Białego Domu.
Wiec w Tulsie był postrzegany jako szansa na zresetowanie kampanii, pokazanie prezydenta Trumpa jego zwolennikom i atak na domniemanego demokratycznego kandydata Joe’ego Bidena. Zamiast tego relację zdominowały puste miejsca i wiadomości, że u członków kampanii Trumpa zdiagnozowano COVID-19.
Nowe sondaże przyniosły kolejne złe wieści. Sondaż New York Times / Siena College wykazał, że Biden zyskał poparcie w kluczowych grupach demograficznych i że ponad 60 proc. respondentów nie zgodziło się ze stanowiskiem Trumpa w sprawie stosunków rasowych po śmierci George’a Floyda w areszcie policyjnym.
W wyniku tego kampania prowadzona jest pod rosnącą presją konieczności drastycznej zmiany wyników. Oficjalnie członkowie sztabu wyborczego są pełni optymizmu. Odrzucają sondaże jako nie dające rzeczywistego obrazu i mówią, że wszystko może się zmienić w ciągu czterech i pół miesiąca do wyborów. Jednak starsi republikanie zaczęli wyrażać swoje obawy względem kampanii, która nie reaguje na niepokojące znaki.
Bannon zaproponował swoje rozwiązanie w tym tygodniu, podczas występu w audycji radiowej Johna Fredericksa. „Jest prezydentem Stanów Zjednoczonych” – powiedział. „On nie jest kandydatem. Jeśli zachowujesz się jak prezydent Stanów Zjednoczonych, działasz jak prezydent Stanów Zjednoczonych, rządzisz tak, jakbyś był prezydentem Stanów Zjednoczonych, zostaniesz ponownie wybrany ”.
Pochwalił wizytę Trumpa przy murze granicznym w Arizonie, twierdząc, że jest to wydarzenie, które przemówi do wyborców. Oświadczył, że kampania powinna koncentrować się na prezydencie jako liderze prawa i porządku, który stworzył miejsca pracy i rozumie zagrożenie ze strony Chin. „Nie potrzebujemy wieców” – powiedział. „Potrzebujemy prezydenta, który robi takie rzeczy pięć dni w tygodniu, który pokazując ludziom, że jako prezydent jest motorem działań”.
Bannon opuścił Biały Dom w sierpniu 2017 roku po tym, jak Trump wyraził niezadowolenie z powodu jego wysokiego profilu medialnego i pośród doniesień, że starł się z Jaredem Kushnerem.
W ubiegłym roku założył podcast Bannon WarRoom, aby reportować impeachment Trumpa, Od tamtego czasu projekt rozszerzył się na pandemię koronawirusa i zdobył ogromną publiczność online.
Wtajemniczeni wierzą, że jego wpływ wzrósł po tym, jak Jason Miller, współprowadzący podcast, zajął wyższe stanowisko przy staraniach o reelekcję. Rezultatem jest kłótnia o kontrolę nad ponoszącą klęski kampanią, co zmusza Bannona do walki ze swoim starym wrogiem z Białego Domu, Kushnerem.
„Oczywiście pogląd Steve’a jest taki, że to on naprawia wszystko, ale po katastrofie w sobotę jasne jest, że dalej tak być nie może”, powiedział pracownik Trump World.
Weteran kampanii 2016 powiedział, że Biały Dom i kampania musiały to usłyszeć. „Nie można po prostu wiadomości i sondaży fałszywymi” – powiedział. „Musimy to naprawić.” Miller odrzucił jakiekolwiek oskarżenia, że Bannon dysponował bezpośrednim połączeniem ze sztabem wyborczym. „Słyszę głos Steve’a w radio każdego dnia”, powiedział. „Podobnie jak miliony Amerykanów, jestem codziennym słuchaczem WarRoom: Pandemic, który emitowany jest o 10 rano, a czasami oglądam też powtórkę o 23:00 w Newsmax lub pobieram podcast ”. Bannon nie odpowiedział na prośbę o komentarz.
Źródło: Rob Crilly/National Review
