Już od początku 2024 roku w północnej Polsce zaczną działać specjalne strefy energetyczne, w których inwestorzy będą mogli liczyć na niższe ceny energii. Obszary te będą przeznaczone przede wszystkim dla firm energochłonnych.
Pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Anna Łukaszewska-Trzeciakowska poinformowała, że projekt jest już gotowy i wdrażany, a strefy energetyczne ruszą dokładnie 1 stycznia 2024 roku. Przedstawicielka władz liczy, że dzięki nowym strefom firmy będą chętniej inwestować, bo cena energii jest w biznesie jednym z czynników wpływającym na plany inwestycyjne.
Z preferencyjnych warunków w strefach będą mogły skorzystać firmy o rocznym zużyciu powyżej 100 GWh oraz planujących budowę magazynów energii. Inwestor działający w strefie będzie mógł liczyć na obniżenie opłaty jakościowej i opłaty sieciowej zmiennej. Anna Łukaszewska-Trzeciakowska zapowiedziała, że energia w strefach energetycznych będzie nawet o 30 proc. tańsza od ceny standardowej.
Strefy energetyczne na północy Polski
Wstępne plany zakładają, że specjalne strefy energetyczne powstaną w okolicach Słupska, Suwałk, Ostaszewa (dwie strefy w pobliżu Torunia), Szubina (w pobliżu Bydgoszczy) oraz Olsztyna. Polskie Sieci Elektroenergetyczne wyjaśniły, że to właśnie w tych rejonach kraju istnieją lub są planowane nowe duże źródła wytwórcze, jak lądowe farmy wiatrowe czy fotowoltaiczne, morskie farmy wiatrowe oraz elektrownia jądrowa.
W komunikacie prasowym PSE wskazano, że wyznaczone lokalizacje nie tylko zapewniają dostęp do sieci elektroenergetycznej najwyższych napięć i 110 kV, lecz także będą dobrze skomunikowane drogowo i kolejowo. W części lokalizacji inwestorzy mogą także uzyskać przyłączenie do sieci Gaz-Systemu.
Źródło: PSE