fbpx
wtorek, 3 października, 2023
Strona głównaEnergetykaTo nie jest polityka klimatyczna, to dewastacja własnego przemysłu!

To nie jest polityka klimatyczna, to dewastacja własnego przemysłu!

Demontujemy własny przemysł, okłamując się, że ratujemy politykę klimatyczną. A jednocześnie za własne pieniądze utrzymujemy już setki tysięcy miejsc pracy za granicą - przede wszystkim w Azji, gdzie wytwarzane są produkty nam niezbędne. Trudno o bardziej cyniczne i negatywne perpetuum mobile - bardzo mocno na temat tzw. Europejskiego Zielonego Ładu i jego wpływu na polski przemysł i polską gospodarkę wypowiada się były wiceminister gospodarki Jerzy Markowski w rozmowie z portalem WNP.PL.

Jerzy Markowski podkreśla, że koszty emisji CO2 spowodują, że produkcja energii stanie się całkowicie nieefektywna, a więc chcąc przywrócić efektywność produkcji, trzeba będzie podnieść jej ceny – zarówno dla przemysłu, jak i dla odbiorców indywidualnych. Europejski Zielony Ład rozpocznie efekt domina i po kolei będzie niszczył nasz przemysł wydobywczy, energetyczny, chemiczny, doprowadzając – zdaniem byłego wiceministra gospodarki – do powstania zjawiska nazywanego ubóstwem energetycznym. Krótko mówiąc, wcale nie poprawi naszego bezpieczeństwa energetycznego, tylko przyczyni się do jego zniszczenia.

– Ceny emisji dwutlenku miały być narzędziem ograniczenia emisji CO2 do atmosfery a stały się przede wszystkim wyjątkowo dochodowym towarem spekulacyjnym, a co gorsza, stały się ekonomicznym pręgierzem dla jakiejkolwiek działalności przemysłowej – uważa Jerzy Markowski. – W Polsce skupiamy się na cenach uprawnień do emisji CO2 przez pryzmat wydobycia węgla. Prawda jest jednak taka, że wydobycie węgla niczego nie emituje. Natomiast emitują dopiero użytkownicy węgla lub ci wszyscy, którzy w swojej działalności technologicznej spalają paliwa kopalne lub wszystko to, co emituje gazy cieplarniane – dodaje.

Według byłego wiceministra gospodarki po kopalniach przyjdzie kolej na ograniczenie emisji dwutlenku węgla w energetyce.

– Powstanie wielki problem nie tylko techniczny, ale też społeczny. Chcąc bowiem przywrócić efektywność produkcji energii elektrycznej, trzeba będzie podnieść jej ceny. W taki oto prosty sposób narzędzie służące ograniczeniu emisji CO2 stało się narzędziem pogłębiania ubóstwa energetycznego. Jak na razie zjawisko to jest czytelne w energetyce, zwłaszcza węglowej – podkreśla Markowski.

I wskazuje, że niebawem dotknie to zjawisko także energetykę gazową, następnie dotknie producentów cementu, a potem producentów wszelkich wyrobów chemicznych.

– Potem dosięgnie też spalarni śmieci, czyli sfery komunalnej działalności na rzecz mieszkańców – zaznacza były wiceminister gospodarki. – Wydawałoby się, że wszyscy to obserwują biernie. Patrzą, jak cena tony emisji z 4 euro pięć lat temu obecnie przekroczyła 50 euro. Natomiast do 2030 roku ma przekroczyć 100 euro za tonę. Pytanie: kto na tym najbardziej zarabia. Oczywiście zarabiają ci, którzy spekulują tymi cenami na giełdzie, co dzieje się przy milczącej akceptacji Unii Europejskiej, której kierownictwo jest albo tak bardzo niekompetentne, albo tak bardzo cyniczne. Wtedy bowiem, kiedy wszelka działalność przemysłowa staje się nieefektywna, to jest komfort polityczny. Bowiem redukcja wszelkiej działalności przemysłowej dokonuje się nie za sprawą dyrektyw Komisji Europejskiej, ale za sprawą praw rynku. Po prostu koszty niszczą przemysł – podkreśla Jerzy Markowski.

Więcej na portalu WNP.PL

INNE Z TEJ KATEGORII

Firmy energetyczne mogą stracić ponad 2 miliardy złotych

Ponad 2 mld zł mogą stracić te firmy energetyczne, które nie mają obowiązku przedkładania taryf na sprzedaż prądu do Urzędu Regulacji Energetyki w celu ich zatwierdzenia – alarmuje Konfederacja Lewiatan.
2 MIN CZYTANIA

Małe i średnie firmy zapłacą mniej za prąd

Od 1 października mali i średni przedsiębiorcy, samorządy oraz podmioty wrażliwe płacą mniej za prąd, a dla gospodarstw domowych obowiązują wyższe limity zużycia prądu.
2 MIN CZYTANIA

Firmy oczekują dotacji do magazynów energii

Polskie firmy niechętnie decydują się na zakup magazynów energii, bo dziś zwrot z tej inwestycji jest zbyt długi.
2 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

ORLEN wspiera polskich rolników i dba o środowisko

Bazując na surowcach od polskich rolników, Grupa ORLEN będzie rozwijać produkcję biopaliw, na co przeznaczy do 2030 r. 15 mld zł. Działania te pozytywnie wpłyną na rozwój krajowego rolnictwa. W ramach rozwijania tego sektora w Jedliczu powstanie instalacja wytwarzająca bioetanol drugiej generacji, czyli powstający z produktów niespożywczych. W Kętrzynie z kolei – największa w Polsce tłocznia rzepaku.
4 MIN CZYTANIA

Skuteczny sposób na rosyjski szantaż gazowy

Polska stała się prawdziwym liderem. Zapoczątkowała trend, za którym inne kraje europejskie powinny podążać. To historia, która powinna być głośno opowiedziana całemu światu – mówił podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu prof. Jeffrey Sonnenfeld, podkreślając, że suwerenność energetyczna i zerwanie zależności gazowej od Rosji jest sukcesem Polaków i podstawą rozwoju gospodarczego Europy Środkowo-Wschodniej.
4 MIN CZYTANIA

Zapraszamy na Green Gas Poland 2023 – V Forum Biogazu i Biometanu

1 grudnia w VARSOVIA APARTAMENTY KASPRZAKA – RESTAURACJA FIRST FLOOR odbędzie się cykliczne branżowe wydarzenie Green Gas Poland 2023 – V Forum Biogazu i Biometanu. Impreza rokrocznie przyciąga uwagę przedsiębiorców oraz pasjonatów energii odnawialnej. „Forum Polskiej Gospodarki” objęło patronatem medialnym to wydarzenie.
3 MIN CZYTANIA