fbpx
czwartek, 25 kwietnia, 2024
Strona głównaŚwiatUE ściga się z USA o wysokość dotacji dla zielonego przemysłu

UE ściga się z USA o wysokość dotacji dla zielonego przemysłu

Ministrowie gospodarki Niemiec i Francji stoją na stanowisku, że Unia Europejska musi dorównać amerykańskim dotacjom dla zielonego przemysłu i wezwali Brukselę do wdrożenia zasad pomocy państwa, aby zapobiec zakłóceniom na jednolitym rynku.

W styczniu 2023 r. Stany Zjednoczone zaczną subsydiować energię wiatrową, samochody elektryczne i inne ekologiczne gałęzie przemysłu, aby nadać priorytet produkcji krajowej nad konkurencją zza Atlantyku poprzez tak zwane klauzule „Buy American” – czytamy w serwisie EURACTIV.

Dotacje wzbudziły zaniepokojenie instytucji unijnych, które obawiają się, że taka polityka może zachęcić europejskie firmy do przenoszenia się do USA. W opublikowanym dokumencie ministrowie gospodarki Francji i Niemiec – Bruno Le Maire i Robert Habeck, przedstawili swoją wizję utrzymania atrakcyjności Unii Europejskiej dla przemysłu.

– Nasza wspólna ambicja jest jasna: sprawić, by UE uzyskała niekwestionowane przywództwo w dziedzinie ekologicznego przemysłu – powiedział Le Maire.Nasza polityka przemysłowa powinna nie tylko pomagać w dostarczaniu innowacji i miejsc pracy, ale także w zachowaniu naszej niezależności – dodał.

W tym celu Francja i Niemcy dążą do zmiany unijnych zasad pomocy publicznej, które obecnie ograniczają możliwości dotowania firm przez państwa członkowskie.

„Ramy pomocy państwa powinny pozwolić nam wspierać i umożliwiać dopasowywanie środków w docelowych sektorach strategicznych” – czytamy w dokumencie, gdzie wymienia się energię wiatrową, słoneczną, pompy ciepła i wodór jako potencjalne sektory. Dzięki temu państwa unijne – zdaniem ministrów gospodarki Francji i Niemiec – byłyby w stanie przeciwstawić się subsydiom amerykańskim wsparciem własnych rządów w tej samej wysokości.

Komisja Europejska już zasygnalizowała otwartość na złagodzenie unijnych zasad pomocy publicznej w celu wsparcia zielonych branż. Thierry Breton, unijny komisarz ds. jednolitego rynku, zaproponował utworzenie nowego funduszu na szczeblu unijnym, finansowanego ze wspólnych pożyczek.

Tomasz Cukiernik
Tomasz Cukiernik
Z wykształcenia prawnik i ekonomista, z wykonywanego zawodu – publicysta i wydawca, a z zamiłowania – podróżnik. Ukończył Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego oraz studia podyplomowe w Akademii Ekonomicznej w Katowicach. Jest autorem książek: Prawicowa koncepcja państwa – doktryna i praktyka (2004) – II wydanie pt. Wolnorynkowa koncepcja państwa (2020), Dziesięć lat w Unii. Bilans członkostwa (2005), Socjalizm według Unii (2017), Witajcie w cyrku (2019), Na antypodach wolności (2020), Michalkiewicz. Biografia (2021) oraz współautorem biografii Korwin. Ojciec polskich wolnościowców (2023) i 15 tomów podróżniczej serii Przez Świat. Aktualnie na stałe współpracuje m.in. z miesięcznikiem „Forum Polskiej Gospodarki” (i z serwisem FPG24.PL) oraz tygodnikiem „Do Rzeczy”.

INNE Z TEJ KATEGORII

Małopolska przyciąga więcej gości niż kurorty nad Morzem Śródziemnym

W 2023 roku zarezerwowano przez internet w Unii Europejskiej rekordową liczbę noclegów na wynajem krótkoterminowy.
2 MIN CZYTANIA

Chcesz zrobić karierę w unijnych instytucjach i pochodzisz z Europy Wschodniej? Masz duży problem

W ubiegłym roku ani jeden obywatel pochodzący z krajów Europy Środkowo-Wschodniej nie zajął kierowniczego stanowiska w jednostkach administracji Unii Europejskiej.
2 MIN CZYTANIA

35-godzinny tydzień pracy w Niemczech – jak reagują na to niemieckie firmy?

Nie tylko w Polsce, lecz także w Niemczech coraz częściej mówi się o skróceniu tygodnia pracy z 40 do 35 godzin. Po miesiącach negocjacji i wielu strajkach Deutsche Bahn zamierza spełnić żądanie Związku Maszynistów Niemieckich (GDL) odnośnie 35-godzinnego tygodnia pracy. Co sądzą o tym inne niemieckie przedsiębiorstwa?
5 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Urojony klimatyzm

Bardziej od ekologizmu preferuję słowo „klimatyzm”, bo lepiej oddaje sedno sprawy. No bo w końcu cały świat Zachodu, a w szczególności Unia Europejska, oficjalnie walczy o to, by klimat się nie zmieniał. Nie ma to nic wspólnego z ekologią czy tym bardziej ochroną środowiska. Chodzi o zwalczanie emisji dwutlenku węgla, gazu, dzięki któremu mamy zielono i dzięki któremu w ogóle możliwe jest życie na Ziemi w znanej nam formie.
6 MIN CZYTANIA

Etapy rozwoju Unii

Niektórzy zarzucają mi, że bez powodu nienawidzę Unii Europejskiej. Albo uważają, że nawet jeśli mam jakiś powód, to nie mam racji, bo przecież Unia jest taka wspaniała i chce wyłącznie naszego dobrobytu. To kompletna nieprawda.
5 MIN CZYTANIA

Sri Lanka nie tylko tuk tukiem

Podczas targów książki w Łodzi, na których odbyła się prapremiera mojej najnowszej książki „Dwadzieścia lat w Unii. Bilans członkostwa”, jedna z czytelniczek napomknęła, że planuje wyjazd na Sri Lankę. Odpowiedziałem, że właśnie cały styczeń przebywałem w tym kraju i co nieco wiem o wyspie. Kobieta spytała mnie, czy da się tam przeżyć za 20 dolarów. Spytałem, czy ma na myśli jeden dzień, ale po jej minie wywnioskowałem, że chyba myślała o znacznie dłuższym okresie czasu. Stwierdziłem, że jeden dzień jedna osoba może jakoś przeżyć za tę kwotę, ale na pewno nie cała rodzina przez miesiąc.
7 MIN CZYTANIA