Obniżone czasowo przez polski rząd stawki podatków naruszają unijne dyrektywy. Chodzi o obowiązujące 8 proc. VAT na paliwa, 0 proc. VAT na nawozy oraz 0 proc. VAT na gaz ziemny.
Z ustaleń „Dziennika Gazety Prawnej” wynika, że Komisja Europejska przekazała polskiemu rządowi na piśmie wątpliwości odnośnie do rozwiązań zawartych w tarczy antyinflacyjnej. Według gazety „choć wygląda to na standardową procedurę w przypadku naruszenia dyrektywy (…), nasi urzędnicy interpretują to jako sygnał, że Bruksela – mimo że dotąd przymykała oko – nie zgodzi się na utrzymanie tego stanu rzeczy”.
– Z czego się bierze ta bezczelność Komisji Europejskiej? Jest to efekt wieloletniej potulności Polski wobec Unii Europejskiej. Rząd PiS nie jest żadnych wyjątkiem. Znaczenie ma też to, że KE widzi, że rząd polski w swojej polityce fiskalnej jest zdesperowany, ponieważ potrzebuje pieniędzy. Dla tych pieniędzy PiS zrobi wszystko, dlatego liczy na to, że akceptując unijne żądania, w końcu otrzyma te pieniądze i będzie mógł się pochwalić sukcesem – stwierdził Marcin Sypniewski, sekretarz Konfederacji.
– Przeciętnie raz w miesiącu jesteśmy zmuszeni aktualizować listę powodów, dla których nie warto być w Unii. Teraz mamy kolejny. Teraz Niemiec z Francuzem będą mówić, czy jeden Polak drugiemu może obniżyć stawkę VAT – powiedział poseł Dobromir Sośnierz. – W zamian dostajemy szkodliwe regulacje, które nie pozwalają nam się rozwijać – dodał.
Tymczasem do Sejmu trafił poselski projekt nowelizacji ustawy o VAT, zgodnie z którym przez cały 2023 r. mają zostać utrzymane obniżone stawki podatku m.in. od żywności, nawozów, gazu ziemnego, energii elektrycznej oraz paliw. Projekt został zgłoszony przez posłów kilku Konfederacji, Polska2050, Koalicji Polskiej i PPS.
Premier Mateusz Morawiecki powiedział natomiast, że z powodu braku zgody ze strony Komisji Europejskiej tarcza antyinflacyjna przybierze nową formę.
– Ze strony Komisji Europejskiej nawet mamy groźby, że będą nakładane kary, jeżeli nie wycofamy się z dotychczasowych działań osłonowych, obniżek stawek podatkowych VAT – mówił premier Morawiecki.