Do niedawna UE sprowadzała z Ukrainy 100 MW, a po wejściu w życie ostatnich ustaleń będzie to już 250 MW. Docelowo wartość ta ma sięgnąć 800 MW do końca obecnego roku. Władze w Kijowie deklarują, że obecnie mogą eksportować 1,69 GW, a po usprawnieniu niezbędnej infrastruktury może to być nawet 5 GW.
Decyzje w tej sprawie zapadły podczas spotkania w Brukseli ukraińskiego ministra energii Hermana Рalushchenko z Joachimem Vanzettą, szefem Europejskiej Sieci Operatorów Elektroenergetycznych Systemów Przesyłowych (ENTSO-E).
Początkowo energia ma trafiać na Słowację i do Rumunii.
Ukraina zamierza podzielić się energią powstałą głównie w elektrowniach atomowych, z których pochodzi połowa jej produkcji w tym państwie. Natomiast w wyniku działań wojennych i ograniczenia działania krajowej gospodarki, zużycie energii jest mniejsze niż przed wybuchem konfliktu.
Energia ma pomóc Europie w poradzeniu sobie ze spodziewanymi trudnościami i brakami podczas zbliżającej się zimy, spowodowanymi ograniczeniem importu surowców energetycznych z Rosji.
kmu.gov.ua, world-nuclear-news.org, eurointegration.com.ua