Na koniec 2023 r. 75 proc. pracowników tymczasowych z Ukrainy deklarowało, że jest zadowolonych z pracy w Polsce – wynika z badania przeprowadzonego przez OTTO Workforce. Oznacza to, że w ciągu roku odsetek zadowolonych spadł o 3 pkt proc., a w ciągu dwóch lat – aż o 10 pkt proc.
Poziom zadowolenia Ukraińców z pracy w Polsce spada od 2017 r., kiedy to osiągnął 94 proc. (choć w 2021 r. zaobserwowano w tym obszarze wzrost zadowolenia).
Trzeba tutaj zaznaczyć, że dużą grupę pracowników tymczasowych stanowią uchodźcy, którzy zostali zmuszeni przez toczącą się wojnę do opuszczenia ojczyzny. W ich przypadku przyczyną spadku zadowolenia z pracy w Polsce może być niepewność co do zakończenia wojny i zmęczenie przedłużającym się pobytem w Polsce. Kolejną kwestią jest niedopasowanie strukturalne pracowników względem ofert pracy, bo wzrosła liczba kobiet pracujących w Polsce, a także rosnące koszty życia w naszym kraju
– powiedział Tomasz Dudek z OTTO Workforce.
Badanie OTTO Workforce wykazało, że 43 proc. pracowników z Ukrainy twierdzi, że pieniądze zarabiane w Polsce wystarczają im na utrzymanie się i podstawowe zakupy, a jedna czwarta może nawet zaoszczędzić i odłożyć pieniądze. Z kolei dla 22 proc. ankietowanych zarobki w Polsce nie wystarczają na spokojne utrzymanie w naszym kraju. Mimo to aż 56 proc. respondentów przekazuje część z zarobionych w Polsce pieniędzy rodzinie na Ukrainie, a połowa zadeklarowała, że przekazuje rodzinie do 20 proc. swojego wynagrodzenia. Z kolei niemal co trzeci badany przekazuje rodzinie w ojczyźnie od 20 do 30 proc. swojej wypłaty.