Przedstawiciele władz Polski i Ukrainy ustalili zasady, na których będzie odbywał się transport zboża przez nasz kraj.

Do spotkania Henryka Kowalczyka i Mykoły Solskiego – szefów resortów rolnictwa Ukrainy i Polski doszło w Warszawie.

– Uzgodniliśmy dwa sposoby postępowania w przypadku tranzytu zboża z Ukrainy przez terytorium Polski – podsumował wzajemne ustalenia wicepremier minister rolnictwa i rozwoju wsi Henryk Kowalczyk.

Zgodnie z zawartym porozumieniem, na granicy polsko-ukraińskiej przewoźnicy zostaną zobowiązani do nakładania plomb na ciężarówki i wagony transportujące zboże przez nasz kraj. Nad realizacją tych postanowień będą czuwać funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej.

Z transportów zmierzających do polskich portów zamknięcia będą zdejmowane w Gdańsku, Gdyni i w Świnoujściu. Gdy dostawy będą realizowane drogą lądową do innych krajów Unii Europejskiej, plomby zostaną usunięte w licencjonowanych punktach składowania znajdujących się w tych państwach.

Jeżeli dojdzie do złamania powyższych zasad, to Ukraina zobowiązuje się do wycofania nieprzestrzegających ustaleń spedytorów z dalszej realizacji transportów.

Przedstawiciele Warszawy i Kijowa podkreślają, że celem zmian w dotychczas obowiązujących procedurach jest zagwarantowanie bezpieczeństwa żywności oraz wysokiej jakości eksportowanych towarów.

gov.pl

Poprzedni artykułDuńczycy będą więcej pracować, żeby sfinansować swoją armię
Następny artykułInflacja jest dobra dla klimatu