Szef rządu wyjaśnił, że rezygnacja z ulgi to efekt „wsłuchiwania się w głos społeczeństwa i przyjęcie krytycznych uwag”.
Przyjęta z Polskim Ładem ulga dla klasy średniej przysługiwała osobom zarabiającym między 5 tys. 701 zł a 11 tys. 141 zł brutto miesięcznie. Jej konstrukcja generowała jednak wiele problemów, a podatnikom ciężko było ocenić, czy im przysługuje, bo poza podstawowymi wypłatami mogą oni również otrzymywać nadprogramowe premie, które sprawiałyby, że przekraczaliby próg uprawniający do ulgi, co zmuszałoby ich do jej zwrotu. Przez to właśnie ulga dla klasy średniej była jednym z najbardziej krytykowanych elementów Polskiego Ładu. Niektórzy z ekspertów sugerowali nawet stworzenie tzw. tarczy antyładowej, która zakładała m.in. likwidację omawianej ulgi.
Zgodnie z planem teraz w sprawie propozycji rządu odbędą się krótkie konsultacje społeczne, które będą trwać tylko do 2 kwietnia. Rząd chciałby, żeby zreformowany Polski Ład obowiązywał już od lipca bieżącego roku.
Obniżka PIT z 17 do 12 proc.! Skorzysta 25 mln polskich podatników