fbpx
piątek, 20 września, 2024
Strona głównaFelietonUmowa o pracę? Poproszę prosto i tanio

Umowa o pracę? Poproszę prosto i tanio

Znów przebija się do debaty publicznej problem z opodatkowaniem pracy w Polsce. Zgodnie z raportem Polskiego Instytutu Ekonomicznego, większość Polaków jest za obniżeniem podatku PIT dla najmniej zarabiających. Można to szybko rozwiązać, podwyższając kwotę wolną, która w naszym kraju należy do jednych z najniższych w Europie.

Prawdziwy problem leży gdzie indziej. Jest nim zbyt wysokie opodatkowanie pracy wraz ze skomplikowaniem systemu składkowo-podatkowego. Jeśli pracownik otrzymuje wynagrodzenie na umowie w wysokości 5000 zł, to z tej kwoty dostanie „na rękę” 3500 zł. Jednak całkowity koszt jego zatrudnienia jest znacznie wyższy niż różnica pomiędzy kwotą widniejącą na umowie, a tą, którą pracownik widzi ostatecznie na swoim koncie. Są jeszcze koszty po stronie pracodawcy. Aby pracownik otrzymał 3500 zł netto, pracodawca realnie płaci niemal 6100 zł. Zatem koszty zatrudnienia, które są zabierane przez organy administracji publicznej, wynoszą ponad 42 proc. całkowitej kwoty, jaką pracodawca przeznacza na pracę danej osoby.

To nie koniec. Na wspomniane 42 proc. obciążeń składają się: PIT, ubezpieczenie emerytalne, rentowe, chorobowe, wypadkowe, zdrowotne, składki na Fundusz Pracy, Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, a ostatnio także PPK. Każdy z tych elementów jest wyliczany jako odmienny procent od różnych podstaw wynagrodzenia. Są jeszcze i ulgi. Bez wsparcia profesjonalistów w zakresie administracji kadrowo-płacowej czy specjalistycznego oprogramowania przedsiębiorca często nie jest w stanie dokonać rozliczenia pracownika na podstawie umowy o pracę. Cały ten system nałożony jest ponadto na sztywny Kodeks Pracy. Problem ten dotyka głównie mikroprzedsiębiorców. W wielu przypadkach skłonni byliby zatrudniać pierwszych pracowników na podstawie umowy o pracę, jednak nadmiar obciążeń kosztowych i biurokratycznych stanowi dla nich barierę nie do przeskoczenia. Ostatecznie wolą kontraktować zleceniodawców na podstawie umów zleceń lub umów B2B. Te formy są nieporównywalnie prostsze. Płacimy też od nich niższe składki i podatki, a sztywny Kodeks Pracy nie ma tu zastosowania.

Jakiekolwiek jednak ruchy w kierunku ujednolicenia wymogów składkowych poprzez ich podniesienie dla umów cywilnoprawnych i B2B czy ograniczanie możliwości stosowania tych umów w żaden sposób nie przyczyni się do popularyzacji umów na podstawie kodeksu pracy. Efektem będzie wzrost szarej strefy na rynku pracy. Z kolei podmioty kierujące się pełnym legalizmem nie będą skłonne do zatrudniania, a tym samym nie zostanie osiągnięty spadek bezrobocia po okresie trwającej recesji gospodarczej.

Jak podejść do tego problemu? Konieczne jest zmniejszenie obciążeń składkowo-podatkowych umów o prace, uelastycznianie zapisów kodeksu pracy, ujednolicenie systemu naliczania podatków i składek na ubezpieczenia społeczne. Tanio i prosto. Tanio pod względem podatkowym. Nie ma lepszej zachęty dla przedsiębiorców i pracowników, by z takiego produktu skorzystać.

autor jest ekspertem Związku Przedsiębiorców i Pracodawców

Piotr Palutkiewicz
Piotr Palutkiewicz
Ekonomista. Wiceprezes Warsaw Enterprise Institute. Absolwent Grand Valley State University (dyplom MPA), Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie oraz Newcastle Business School. Członek Rady Działalności Pożytku Publicznego. Współzałożyciel i były Prezes Zarządu Instytutu Gospodarczego i Konsumenckiego Instigos. Ekspert i menadżer w wielu organizacjach pozarządowych. Posiada szerokie doświadczenie biznesowe m.in. w bankowości, energetyce i mediach oraz jako konsultant w licznych branżach. Publicysta i komentator gospodarczy.

INNE Z TEJ KATEGORII

Czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal

Z pewnością zgodzimy się wszyscy, że najbardziej nieakceptowalną i wywołującą oburzenie formą działania każdej władzy, niezależnie od ustroju, jest działanie w tajemnicy przed własnym obywatelem. Nawet jeżeli nosi cechy legalności. A jednak decydentom i tak udaje się ukryć przed społeczeństwem zdecydowaną większość trudnych i nieakceptowanych działań, dzięki wypracowanemu przez wieki mechanizmowi.
5 MIN CZYTANIA

Legia jest dobra na wszystko!

No to mamy chyba „początek początku”. Dotychczas tylko się mówiło o wysłaniu wojsk NATO na Ukrainę, ale teraz Francja uderzyła – jak mówi poeta – „w czynów stal”, to znaczy wysłała do Doniecka 100 żołnierzy Legii Cudzoziemskiej. Muszę się pochwalić, że najwyraźniej prezydent Macron jakimści sposobem słucha moich życzliwych rad, bo nie dalej, jak kilka miesięcy temu, w nagraniu dla portalu „Niezależny Lublin”, dokładnie to mu doradzałem – żeby mianowicie, skoro nie może już wytrzymać, wysłał na Ukrainę kontyngent Legii Cudzoziemskiej.
5 MIN CZYTANIA

Rozzłościć się na śmierć

Nie spędziłem majówki przed komputerem i w Internecie. Ale po powrocie do codzienności tym bardziej widzę, że Internet stał się miejscem, gdzie po prostu nie można odpocząć.
6 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Bo u nas w gminie dobrze jest

Kolejne światowe rankingi dostarczają danych mówiących o niebywałym sukcesie i potencjale do dalszych wzrostów nie tylko całego naszego kraju, ale także naszych największych ośrodków miejskich.
3 MIN CZYTANIA

Tego felietonu nie sponsoruje CPK

Ogromne zainteresowanie wokół internetowego hasztagu #TakDlaCPK pokazało, że sami bierzemy sprawy w swoje ręce wywierając presję społeczną na osiągnięcie pożądanych rezultatów.
3 MIN CZYTANIA

Nie zgrzeszmy zaniedbaniem

Uderzenie w gotówkę to nie tylko uderzenie w nasze kieszenie z tytułu opłat i prowizji na rzecz instytucji finansowych. To także podkopanie fundamentów naszej wolności i prywatności.
3 MIN CZYTANIA