Bruksela przygotowała plan kolejnych ograniczeń mających na celu uderzenie w podmioty i państwa pomagające Federacji Rosyjskiej w działaniach wymierzonych w Ukrainę. Zostały one już przedstawione państwom członkowskim i czekają na ich akceptację.
Kto pomaga omijać sankcje?
Pierwszą z propozycji jest zwalczanie zjawiska obchodzenia już istniejących sankcji. Chodzi tu o proceder, w którym zabronione towary są dostarczane do Rosji głównie z Chin, Turcji, Zjednoczonych Emiratów Arabskich oraz państw Azji Środkowej i Kaukazu. Dane na temat tego zjawiska opublikował Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju. Widać w nich, że wraz z ograniczeniem eksportu z Unii do Rosji po wprowadzeniu pierwszych sankcji w marcu 2022 roku, niemal natychmiast zaczął rosnąć eksport unijnych towarów z UE do Armenii, Kazachstanu czy Kirgizji, skąd zapewne znaczna ich część trafiła ostatecznie do państwa Władimira Putina.
Jak zareagują Chiny?
Drugą inicjatywą jest zamrożenie znajdującego się na terytorium Unii Europejskiej majątku chińskich firm, z których usług czy produktów korzysta Rosja w prowadzonych działaniach wojennych. Chodzi tu o takie przedsiębiorstwa jak pochodzące z Chin kontynentalnych 3HC Semiconductors czy King-Pai Technology oraz zarejestrowane w Hongkongu Sinno Electronics, Sigma Technology, Asia Pacific Links, Tordan Industry i Alpha Trading.
Działania te skomentował Wang Wenbin, rzecznik chińskiego MSZ. Wezwał Brukselę do tego aby „nie podążała złą drogą” i zapowiedział, że Państwo Środka jest gotowe do obrony swoich praw i interesów.