Od wybuchu wojny na Ukrainie rafinerie w Indiach – trzecim co do wielkości importerze i konsumencie ropy na świecie – pozyskują rosyjską ropę na przetargach spotowych korzystając z dużych rabatów w czasie, gdy inni nabywcy wycofują się z transakcji. Od 24 lutego Indie kupiły co najmniej 13 milionów baryłek rosyjskiej ropy, w porównaniu z prawie 16 milionami baryłek w całym 2021 roku.
Obecne sankcje USA wobec Rosji nie uniemożliwiają innym krajom kupowania rosyjskiej ropy. Ostrzeżenie może oznaczać jednak, że Waszyngton będzie naciskał na inne kraje, by ograniczyły zakupy surowców energetycznych od Rosji do normalnego poziomu.
„USA nie mają nic przeciwko temu, by Indie kupowały rosyjską ropę, nawet z dyskontem, ale pod warunkiem, że nie kupią jej znacznie więcej w stosunku do poprzednich lat” – powiedziało Reuters anonimowe źródło wysokiego szczebla w administracji w USA. „Pewne zwiększenie ilości jest dozwolone” – dodał informator.
Źródło Reutersa powiedziało, że Waszyngton nie ma obiekcji, jeśli Indie rozliczają się z Rosją w rupiach lub nadal płacą w dolarach, pod warunkiem, że transakcja jest zgodna z sankcjami i z dozwolonymi podmiotami. „Wszystko, jak płacą, cokolwiek robią, musi być zgodne z sankcjami. Jeśli nie, narażają się na duże ryzyko” – podało źródło.
Indie opracowują nowy mechanizm rozliczania handlu z Rosją, w tym poprzez płatność w rupiach.
Administracja Bidena zakazała importu do USA rosyjskich surowców energetycznych, w tym ropy. Ale jak dotąd nie skupiała się na rosyjskim eksporcie ropy i gazu do innych krajów.
New Delhi prezentuje neutralną postawę w stosunku do wojny na Ukrainie. Wezwało do natychmiastowego zawieszenia broni, ale odmówiło wyraźnego potępienia działań Moskwy. Indie wstrzymały się od głosowania nad wieloma rezolucjami ONZ w sprawie wojny.
Reuters/KR