Waszyngton rozszerza sankcje na Federację Rosyjską, zakazując importu z tego kraju wódki, diamentów i owoców morza.

O nowych ograniczeniach poinformował prezydent USA Joe Biden. Ale to dopiero początek szerszych i jeszcze bardziej dotkliwych sankcji, na które mają się dodatkowo składać zamrożenie możliwości otrzymania przez rząd w Moskwie kredytów z Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Banku Światowego.

Jednak dużo boleśniejsze dla Rosji mogą być konsekwencje zapowiadanego odebranie klauzuli najwyższego uprzywilejowania. Jest to zasada obowiązująca w Światowej Organizacji Handlu (WTO), do której należą 164 państwa świata, w tym również Federacja Rosyjska. Sam brak klauzuli jest gestem symbolicznym ale otwiera drogę do nałożenia dodatkowych – i wyższych niż przewidują zasady WTO – ceł na produkty z tego kraju. Skorzystanie z takiej możliwości dyskutują kraje Unii Europejskiej i G7.

Już wcześniej Kanada obłożyła towary sprowadzane z Rosji 35-procentowym cłem.

BBC

Poprzedni artykułFrancja od kwietnia wprowadzi obniżkę cen paliw
Następny artykułMiliony Rosjan stracą pracę przez wojnę z Ukrainą