Powodem opóźnienia jest obecna sytuacja gospodarcza, której najbardziej widocznym wyrazem jest wysoka inflacja. „DGP” pisze też, że możliwa jest również modyfikacja projektowanych przepisów. Unijne przepisy wymagają od Polski, aby ustawa o ROP została wdrożona w naszym kraju do 1 stycznia 2023 r.
– Obecnie w stosunku do całej legislacji kierujemy się zasadą, że nie wprowadzamy żadnych regulacji, które mogą zwiększać inflację, podatki i inne obciążenia – wyjaśnił w rozmowie z „DGP” Łukasz Schreiber, szef Stałego Komitetu Rady Ministrów.
Podobne podejście do wprowadzenia ustawy o ROP ma Ministerstwo Klimatu i Środowiska, które także chce minimalizować jej wpływ na inflację. Póki co jednak nie ma szczegółów, w jaki sposób miałoby się to odbywać.
Założeniem ustawy o ROP jest, aby producenci przejęli odpowiedzialność za cały cykl życia produktu uiszczając opłaty, z których gminy będą finansować zbieranie i przetwarzanie odpadów. Celem jest poprawa recyklingu, ale krytycy twierdzą, że w rzeczywistości będzie to kolejny podatek nałożony na przedsiębiorców.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna