Pierwszy sklep z alkoholem w arabskim królestwie został otwarty w lokalu znajdującym się w dzielnicy dyplomatycznej w Rijadzie. Klientami będą mogli być tylko zagraniczni dyplomaci, którzy będą podlegać specjalnej kontroli i weryfikacji. Aby zrobić zakupy konieczne jest uzyskanie zezwolenia arabskiego ministerstwa spraw zagranicznych, a będzie ono przyznawane za pomocą specjalnej aplikacji. Każda osoba otrzyma też miesięczny limit na ilość możliwych do nabycia trunków.
Sankcjonowanie sprzedaży alkoholu jest odpowiedzią Arabii Saudyjskiej na pogłębiający się problem przemytu i czarnego rynku. Stoją za nim w dużej części pracownicy zagranicznych ambasad, którzy przywożony do Arabii alkohol nielegalnie sprzedają w kwotach sięgających 500 dolarów za litr wódki i nawet 1000 dolarów za bardziej wyrafinowane napitki.
Z badania opinii publicznej opublikowanym przez serwis Straits Research wynika, że prawie 94 proc. mieszkańców Arabii Saudyjskiej konsekwentnie stosuje się do zakazu i nie spożywa alkoholu. Pozostali robią to podczas wycieczek do sąsiedniego Bahrajnu czy Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Za picie alkoholu w Arabii Saudyjskiej można zostać skazanym na publiczną chłostę, grzywnę, więzienie lub (w przypadku obcokrajowców) deportację.
straitsresearch.com, cnbc.com