Rumuński media informują o planach rozwoju wojskowej bazy lotniczej im. Mihaila Kogalniceanu, położonej w pobliżu Konstancy nad Morzem Czarnym.
Powstanie NATO-wskie miasteczko
Rząd w Bukareszcie zamierza przeznaczyć 2,5 miliarda euro na rozbudowę infrastruktury całego obiektu. Chodzi tu zarówno o budowę nowych pasów startowych, hangarów, magazynów amunicji, sprzętu i paliwa, jak i o budowę mieszkań, szkoły, sklepów, aptek i szpitala dla personelu.
Docelowo ma tam stacjonować 10 tysięcy żołnierzy wojsk NATO wraz z rodzinami. Rumuńskie władze prowadzą już wywłaszczenia okolicznych gruntów rolnych. Cały obiekt ma zająć powierzchnię 2800 hektarów. Koniec realizacji projektu i pełna sprawność bazy ma zostać osiągnięta w 2040 roku.
Obecnie najpotężniejsza europejska baza NATO znajduje się w niemieckim Ramstein.
Moskwa grozi Rumunii
Plany budowy spotkały się ze zdecydowaną reakcją rosyjskich władz. Głos w tej sprawie zabrał Andriej Klimow, wiceprzewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych rosyjskiej Rady Federacji.
Im dany obiekt znajduje się bliżej granicy Rosji, tym większe prawdopodobieństwo, iż stanie się celem pierwszych ataków odwetowych
– powiedział Klimow i zagroził, że
rozbudowa infrastruktury NATO może się źle skończyć dla cywilów, rodzin i ich dzieci.
Baza im. Mihaila Kogalniceanu od 1999 roku jest ważną lokalizacją dla amerykańskich sił powietrznych. Pozwala na kontrolę Morza Czarnego i była wykorzystywana m.in. podczas wojny w Iraku w 2003 roku.
intellinews.com, stirileprotv.ro, euronews.ro, agenzianova.com