Dziennikarze businessinsider.com.pl odwiedzili dyskonty w Szczecinie i faktycznie octu w nich nie znaleźli, a sprzedawcy nie byli w stanie wytłumaczyć takiego stanu rzeczy. W związku z niedoborami dziennikarze skontaktowali się z kilkoma sieciami handlowymi i te zaprzeczyły, aby problem występował na szerszą skalę. Przedstawiciele Lidla oraz Netto zapewnili, że w ich sklepach octu nie brakuje.
W podobnym tonie wypowiedzieli się producenci oraz hurtownicy octu, którzy podkreślili, że nie ma „systemowych” problemów z tym towarem i produkcja jest podobna, a nawet wyższa niż w poprzednich latach.
Dlaczego natomiast octu zaczyna brakować? Powodem może być sezonowo wyższy popyt na ocet, który jest skupowany częściej, gdy w sklepach pojawiają się np. ogórki – jednak w tym roku popyt ten jest wyjątkowo wysoki.
– Być może jest tak, że ludzie przygotowują się już na zimę. A przecież słyszą, że ta będzie wyjątkowo trudna. Robią więc zapasy, zwłaszcza tych produktów, które można długo magazynować – powiedział cytowany przez Business Insider jeden z menedżerów z branży handlowej.
Portal podał również przykład Niemiec, gdzie od początku wojny na Ukrainie co jakiś czas brakuje jakiegoś towaru – od oleju słonecznikowego, przez mrożonki po nabiał. Powodem mogą być m.in. problemy z łańcuchami dostaw.
Źródło: Business Insider Polska