Połowę udziałów w największej tureckiej farmie słonecznej posiada International Holding Co (IHC) ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Zainstalowane 3,2 miliona paneli słonecznych może dostarczyć moc o wartości 1350 megawatów. Zapewni ona dostawy prądu dla 2 milionów osób. Inwestycja kosztowała równowartość miliarda dolarów, a pozwoli zaoszczędzić 450 milionów dolarów rocznie, które trzeba by wydać na produkcję tej samej ilości energii z paliw kopalnych. Cały obiekt zajmuje powierzchnię 2 tysięcy hektarów.
Po otwarciu nowej elektrowni udział energii słonecznej w tureckim miksie energetycznym wzrósł do 20 procent.
Obecnie ok. połowa krajowej produkcji energii w Turcji pochodzi z odnawialnych źródeł. Największy udział mają elektrownie wodne.
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan podkreśla, że celem jest osiągnięcie stanu, w którym jego kraj nie będzie musiał już sprowadzać energii zza granicy, ale stanie się jej eksporterem.