O umowie między rządem Polski a Komisją Europejską poinformowało Stałe Przedstawicielstwo Rzeczypospolitej Polskiej przy UE.
Szykują się stołki dla Polaków
Porozumienie przypieczętowali ambasador Polski przy Unii Europejskiej Andrzej Sadoś i dyrektor generalna ds. zasobów ludzkich i bezpieczeństwa w KE, Gertrud Ingestad. Złożyli oni podpisy pod planem wspólnego działania UE, który ma doprowadzić do zwiększenia liczby Polaków pracujących w jej instytucjach.
Udział obywateli Polski w populacji UE wynosi 8,2 proc., ale Polacy zajmują zaledwie 4 proc. stanowisk kierowniczych w Komisji Europejskiej, 3,5 proc. w Europejskiej Służbie Działań Zewnętrznych i tylko 2,9 proc. w Parlamencie Europejskim.
Nowi mają gorzej
Podobnie sytuacja wygląda z przedstawicielami innych państw, które weszły do Unii Europejskiej tak jak Polska – w 2004 roku.
Biorąc pod uwagę cały personel Komisji Europejskiej, najwięcej pracuje w niej Belgów, Włochów, Francuzów, Niemców i Hiszpanów. Polska jest na 6. miejscu pośród krajów UE pod względem liczby obywateli zatrudnionych w Komisji, chociaż pod względem populacji nasz kraj jest 5.
commission.europa.eu, europapnews.pap.pl
