fbpx
wtorek, 19 marca, 2024
Strona głównaŚwiatWielka armia polskich misjonarzy

Wielka armia polskich misjonarzy

W obchodzonym od 2005 r. w II niedzielę Wielkiego Postu Dniu Modlitwy, Postu i Solidarności z misjonarzami we wszystkich wspólnotach parafialnych w Polsce odbywa się zbiórka na fundusz misyjny. Ten dzień, zwany niedzielą „Ad Gentes”, przywołuje na myśl polskich misjonarzy pracujących na całym świecie. A jest to prawdziwa armia 1883 misjonarzy, wśród których znajduje się także grupa 39 misjonarzy świeckich.

Polscy misjonarze koncentrują się przede wszystkim na działalności duszpasterskiej, ale specyfika misji w krajach ubogich polega na tym, że ewangelizacja związana jest na ogół z edukacją oraz działalnością charytatywną i medyczną. W ubiegłym roku z tego funduszu ponad 1,4 mln zł trafiło do rąk misjonarek i misjonarzy. Dzięki hojności wiernych w Polsce misjonarze zrealizowali 99 projektów ewangelizacyjnych, edukacyjnych, medycznych i charytatywnych na kwotę 470 tys.

O tym jak bardzo niebezpieczny może być wyjazd na misje, co jakiś czas dowiadujemy się z mediów. Cała Polska była wstrząśnięta śmiercią Heleny Kmieć – świeckiej misjonarki zamordowanej 24 stycznia 2017 r. podczas napadu na ochronkę dla dzieci w Cochabambie w  Boliwii. Wtedy też zapewne wiele osób po raz pierwszy usłyszało o świeckich misjonarzach. Młoda dziewczyna pierwszy raz na misje wyjechała do Zambii w 2013 r., gdzie przez dwa miesiące pracowała z dziećmi ulicy w ośrodku Salvation Home w Lusace. 8 stycznia 2017 r. rozpoczęła posługę misyjną na placówce sióstr służebniczek dębickich w Cochabambie. Niestety, nie popracowała długo – 24 stycznia podczas napadu na ochronkę została ugodzona nożem przez napastnika. W chwili śmierci miała zaledwie 25 lat.

Najbardziej znanymi polskimi misjonarzami męczennikami wyniesionymi na ołtarze są oo. Zbigniew Strzałkowski i Michał Tomaszek, którzy 9 sierpnia 1991 r. zostali zamordowani w Chile z rąk skrajnie lewicowego ugrupowania terrorystycznego „Świetlisty Szlak”. Mordercy przybyli do klasztoru, związali kapłanów i wywieźli samochodami za wioskę, gdzie zabili ich strzałami w tył głowy. Ciała męczenników złożone zostały w sarkofagach w kościele w Pariacoto. Rząd Peru przyznał pośmiertnie ojcom Zbigniewowi i Michałowi najwyższe odznaczenie państwowe – Wielki Order Oficerski „El Sol del Peru” (Słońce Peru). Beatyfikacja dwóch polskich franciszkanów odbyła się w peruwiańskim Chimbote 5 grudnia 2015 r.

Polscy misjonarze nierzadko potrafili wykazać się niezwykłą odwagą, jak chociażby kl. Robert Gucwa SMA zastrzelony 15 listopada 1994 r. w Republice Środkowoafrykańskiej podczas bandyckiego napadu na placówkę. Chroniąc innych misjonarzy, wystąpił wobec bandytów jako przełożony zgromadzenia, a następnie zdążył jeszcze zawiadomić o zagrożeniu sąsiadów ze zgromadzenia kombonianów.

Wielką odwagą w czasie rzezi w Rwandzie wykazało się wielu polskich misjonarzy w, pozostając na własne życzenie z wiernymi. Od lat 80. XX wieku zginęło łącznie 9 polskich misjonarzy, jedna misjonarka, i jedna misjonarka świecka, wspomniana Helena Kmieć. Ogółem na świecie tych ofiar było o wiele więcej. Tylko w latach 2000–2017 zamordowano aż 447 osób będących w służbie misyjnej. 

Spośród 1883 misjonarzy z Polski, 303 osoby to księża diecezjalni (najwięcej z diecezji tarnowskiej). W pracę na innych kontynentach zaangażowanych jest obecnie 879 zakonników (zdecydowaną większość stanowią werbiści) i 662 siostry zakonne (prym wiodą Franciszkanki Misjonarki Maryi). 39 osób to misjonarze świeccy: pięć osób z archidiecezji krakowskiej, po cztery z diecezji warszawsko-praskiej, opolskiej i archidiecezji warszawskiej oraz trzy z diecezji bielsko-żywieckiej. Ponadto na terenach byłego ZSRR pracuje 197 księży diecezjalnych, 367 kapłanów zakonnych, 37 braci i 213 sióstr z Polski. Okazuje się, że jeśli chodzi o misjonarzy, to stanowią oni 3,5 proc. wszystkich polskich duchownych (których jest w sumie 30,7 tys.).

Bardzo ciekawa jest statystyka odnośnie do miejsc, do których dotarli polscy misjonarze. Okazuje się, że jesteśmy w 99 krajach na 5 kontynentach. Najwięcej polskich misjonarzy pracuje w Ameryce Łacińskiej i na Karaibach – 756 misjonarzy i misjonarek z Polski. Krajami, w których jest najwięcej polskich misjonarzy, są: Brazylia (236), Boliwia (120), Argentyna (116), Peru (57) i Paragwaj (39). W Ameryce Łacińskiej i na Karaibach przebywa 165 księży diecezjalnych, 395 zakonników, 177 siostry zakonne i 19 osób świeckich.

W  Afryce pracuje 726 misjonarzy. Kraje, w których już od wielu lat znajduje się najwięcej polskich misjonarzy, to: Kamerun (113), Zambia (66), Tanzania (56), Madagaskar (47), Republika Centralnej Afryki (39), Republika Południowej Afryki (37) i Rwanda (29). Na Czarnym Lądzie przebywa 77 księży diecezjalnych, 288 zakonników, 347 sióstr zakonnych i 14 osób świeckich.

Azji pracuje 323 polskich misjonarzy. Już od wielu lat najwięcej w Kazachstanie (115), na Filipinach (29), w Japonii (28), Uzbekistanie (13) i w Tajwanie (15). W Azji przebywa 46 księży diecezjalnych, 142 zakonników, 131 sióstr zakonnych i 4 osoby świeckie.

Polscy misjonarze dotarli także do odległej Oceanii, gdzie pracuje ich obecnie 62. Wszyscy w Papui Nowej Gwinei. W Oceanii przebywa w sumie 11 księży diecezjalnych, 43 zakonników, 7 sióstr zakonnych i 1 osoba świecka.

Z kolei w Ameryce Północnej pracuje 16 misjonarzy. Większość w Kanadzie (10), pozostali na Alasce (4) i Bermudach (2). W Ameryce Północnej przebywa 4 księży diecezjalnych, 11 zakonników i 1 osoba świecka.

Niezależnie od misjonarzy w tradycyjnych krajach misyjnych „ad gentes”, wielu kapłanów i sióstr zakonnych pełni posługę w krajach byłego Związku Radzieckiego, pomagając tam w pracy duszpasterskiej i charytatywnej. Obecnie na terenach b. ZSRR pracuje 197 księży diecezjalnych z Polski, 367 kapłanów zakonnych, 37 braci i 213 sióstr. W Rosji pracuje 64 kapłanów zakonnych oraz 7 braci, 27 księży diecezjalnych oraz 50 sióstr. Na Białorusi 67 kapłanów zakonnych i 3 braci, 22 księży diecezjalnych oraz 38 sióstr. W Estonii 1 kapłan zakonny oraz 4 diecezjalnych. W Gruzji 5 kapłanów zakonnych i 3 diecezjalnych oraz 2 siostry. Na Krymie 2 kapłanów zakonnych. Na Litwie 17 kapłanów zakonnych i 1 brat, 3 księży diecezjalnych oraz 5 sióstr. Na Łotwie 12 kapłanów zakonnych i 3 diecezjalnych oraz 6 sióstr. W Mołdawii 4 kapłanów zakonnych i 1 brat, 3 księży diecezjalnych i 3 siostry. Na Ukrainie 170 kapłanów zakonnych i 21 braci, 102 księży diecezjalnych i 89 sióstr. W Kazachstanie 15 kapłanów zakonnych i 30 diecezjalnych oraz 12 sióstr. W Kirgizji 2 kapłanów zakonnych i brat. W Turkmenistanie 2 kapłanów zakonnych. W Uzbekistanie 6 kapłanów zakonnych i 3 braci oraz 2 siostry zakonne.

Jeśli chodzi o udział zakonów męskich w misjach, to najwięcej misjonarzy mają werbiści – 167, franciszkanie konwentualni – 80, franciszkanie – 74, salezjanie – 63, pallotyni – 61, redemptoryści – 53, oblaci – 42, jezuici – 24. W sumie na misjach „ad gentes” pracuje 879 polskich zakonników. Natomiast siostry zakonne na misjach najliczniej reprezentowane są przez franciszkanki misjonarki Maryi – 57, służebnice Ducha Świętego – 46, elżbietanki – 44, misjonarki miłości – 34, siostry miłosierdzia – 28 oraz służebniczki starowiejskie i nazaretanki – po 22. W sumie jest ich 662.

Tematem na zupełnie oddzielny artykuł jest nowy obszar, który wymaga prawdziwej ewangelizacji, mianowicie Europa. Wobec ateizacji, islamizacji i kulturowej marksistowskiej rewolucji sięgającej swoimi korzeniami roku 1968 Stary Kontynent wydaje się być bezbronny. Na szczęście zapisane jest „Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą”.

Jarosław Mańka
Jarosław Mańka
Dziennikarz, reżyser, scenarzysta i producent, autor kilkunastu filmów dokumentalnych i reportaży (kilka z nich nagrodzonych). Absolwent historii na Uniwersytecie Jagiellońskim. Pasjonat podróży i tajemnic historii. Propagator patriotyzmu gospodarczego. Współpracownik magazynu „Nasza Historia”.

INNE Z TEJ KATEGORII

Polska dostała unijną karę za zakupy poza Unią?

Komisja Europejska ogłosiła przyznanie wsparcia finansowego w wysokości 500 mln euro na rzecz firm obronnych, co ma na celu podniesienie ich zdolności do produkcji amunicji artyleryjskiej. Polska dostała grosze.
2 MIN CZYTANIA

Jest życie poza Unią! Europejskie państwa zawarły potężną umowę z Indiami

Kraje należące do Europejskiego Stowarzyszenia Wolnego Handlu zawarły porozumienie z Indiami, które ma zapewnić znaczne zwiększenie wzajemnej wymiany handlowej.
< 1 MIN CZYTANIA

Wynajmowanie mieszkania w Niemczech stało się koszmarem

Około 60 proc. Niemców mieszka w lokalach wynajmowanych od osób prywatnych. Jednak dewastacje, opóźnienia w płatnościach i niejasności w prawie coraz bardziej frustrują właścicieli. Oto kilka historii przeciętnych ludzi, którzy gorzko pożałowali oddania swojej nieruchomości na wynajem.
5 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Jak Bismarck wydusił reparacje od Francji

Sprawa niemieckich reparacji należnych Polsce za zniszczenia podczas II wojny światowej wraca jak bumerang – ostatnio za sprawą wypowiedzi Donalda Tuska. Niemcy (i Donald Tusk) uważają sprawę za zamkniętą. Tymczasem warto przypomnieć, jak Niemcy wymogli reparacje za wojnę z Francją 1870-71 r.
5 MIN CZYTANIA

Największy filantrop w powojennej Polsce

Zarządzał jedną z największych prywatnych fortun w powojennej Europie. Był filantropem, mecenasem sztuki i wielkim patriotą. Finansował wiele polskich przedsięwzięć, ale przede wszystkim instytucje kultury. Czasem jednak odmawiał pomocy: na prośbę o wsparcie polskich sportowców na igrzyska w Moskwie odpowiedział, że „chwilowo nie posiada rubli”.
11 MIN CZYTANIA

„Warszyc. Inny wróg, cel ten sam”

Stworzył silną, liczącą kilka tysięcy żołnierzy organizację antykomunistyczną o nazwie Konspiracyjne Wojsko Polskie. Stanisław Sojczyński „Warszyc” walczył do końca, bo – jak mówił: zmienił się tylko wróg, a cel pozostaje ten sam – niepodległość.
4 MIN CZYTANIA