Z powodu obaw o potencjalne braki w dostawach energii elektrycznej w Wielkiej Brytanii przywrócono do pracy elektrownie węglowe.

FelixMittermeier/Pixabay

Trzy elektrownie węglowe są w Wielkiej Brytanii używane jako rezerwowa moc i w razie potrzeby mogą zostać uruchomione. Tak się stało i tym razem w związku z falami mrozów, które właśnie dotknęły wyspy.

Jak informuje serwis tysol.pl, National Grid – operator brytyjskiego systemu energetycznego, aktywował plany awaryjne. Zwrócił się do producentów energii elektrycznej o udostępnienie wszelkich dodatkowych mocy wytwórczych, jakie mają. Objęło to też dwie z trzech ostatnich elektrowni węglowych w Wielkiej Brytanii – w Drax w hrabstwie North Yorkshire i w West Burton w Nottinghamshire. Obie elektrownie, wraz z trzecią znajdującą się w Ratcliffe-on-Soar w Nottinghamshire, miały zostać zamknięte we wrześniu 2022 r., ale w związku z gwałtownym wzrostem cen energii, co było efektem wojny na Ukrainie oraz ryzykiem przerw w dostawach energii rząd w Londynie zwrócił się do ich operatorów, aby przełożyli ten termin na później.

Elektrownia w Ratcliffe ma być zamknięta we wrześniu 2024 r., ale w Drax i w West Burton na koniec marca br. Jednak ostatnio brytyjski minister energii Grant Shapps powiedział, że chciałby, aby obie pozostały czynne jeszcze rok dłużej, aby nie narażać na ryzyko bezpieczeństwa energetycznego kraju.

National Grid już jesienią zeszłego roku ostrzegał, że gospodarstwom domowym mogą grozić tej zimy trwające do trzech godzin przerwy w dostawach energii.

Zobacz także: Brytyjczycy budują nową kopalnię węgla!

Poprzedni artykułBędą zmiany w ustawie o VAT
Następny artykułPolska przykładem w rozwoju produktywności pracy