Estońska Partia Reform, zwyciężczyni niedzielnych wyborów parlamentarnych w Estonii, 68 proc. głosów otrzymała drogą internetową – wynika z danych Narodowego Komitetu Wyborczego. Po raz pierwszy ponad połowę wszystkich głosów w wyborach oddano w taki sposób.

geralt/Pixabay

W wyborach w Estonii udział wzięło 63,7 proc. uprawnionych – 613 812 osób. Kraj ten jest jedynym państwem w Unii Europejskiej, gdzie od 2007 roku można głosować przez internet.

Partia urzędującej premier Kai Kallas zdobyła 31,2 proc. głosów, co przekłada się na 37 mandatów w 101-osobowym jednoizbowym parlamencie. Drugie miejsce zajęła Estońska Konserwatywna Partia Ludowa (EKRE) uzyskując 16,1 proc. głosów i 17 mandatów. Trzecia była Estońska Partia Centrum otrzymując 15,3 proc. głosów i 16 miejsc w parlamencie. Próg wyborczy przekroczyły również – po raz pierwszy od swojego utworzenia – partia Eesti 200, zdobywając 13,3 proc. głosów (14 mandatów), Partia Socjaldemokratyczna – 9,3 proc. głosów (9 mandatów) oraz Ojczyzna – 8,2 proc. głosów (8 mandatów).

Niemal 65 proc. z uzyskanych przez partię Eesti 200 głosów oddano drogą internetową; 59 proc. w przypadku Socjaldemokratów. Najmniejszy udział głosów online w ogólnej sumie poparcia wśród partii, które przekroczyły próg wyborczy, uzyskała Partia Ludowa. Jej lider podważył po wyborach wiarygodność e-głosowania, zapowiedział wniesienie sprawy do sądu i odmówił uznania wyników wyborów zanim sprawa nie zostanie rozstrzygnięta.

WirtualneMedia, KR
Poprzedni artykułPrzedsiębiorcy apelują do senatorów
Następny artykułZmienia się polski rynek pracownika fizycznego