Z danych Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi wynika, że od stycznia do końca października 2022 r. wyeksportowaliśmy 7,44 mln ton zbóż o wartości 2,544 mld euro. Jak podaje portal AgroNews, w analogicznym okresie 2021 r. nasz eksport wyniósł 7,2 mln ton, ale jego wartość wyniosła „zaledwie” 1,58 mld euro. W ciągu rok wartość eksportu wzrosła zatem o 60 proc.
Skąd wynika tak duży wzrost wartości eksportu polskich zbóż przy podobnym tonażu? AgroNews wyjaśnia, że głównym powodem jest wzrost cen zbóż, który nastąpił w 2022 r.
Ogólnie spadł wolumen eksportu większości zbóż, który jednak został zrekompensowany przez prawie dwa razy większy niż rok wcześniej eksport kukurydzy. W efekcie najwięcej Polska eksportowała właśnie kukurydzy, bo przeszło 3 mln ton, a także pszenicy i meslin (mieszanka zbóż) – niemal 3 mln ton. Wartość eksportu tych kategorii przekroczyła 2 mld euro. Jeśli chodzi o tonaż, to najmniej wyeksportowaliśmy mąki pszennej i żytnio-pszennej. Mowa tu o 90 tys. ton o wartości przeszło 46 tys. euro.
Polską kukurydzę sprzedawaliśmy tylko do państw europejskich, natomiast największym odbiorcą naszych zbóż w 2022 r. w ogóle były Niemcy. To właśnie tam trafiła jedna trzecia naszego wolumenu eksportu pszenicy oraz prawie połowa kukurydzy. Sporo polskiej pszenicy trafiło też do Afryki oraz Arabii Saudyjskiej.
Źródło: agronews.com.pl