Jak informuje serwis WolneMedia.net: „WSA uznał żądanie przez ABW zablokowania portalu WolneMedia.net za nieskuteczne (czyli bezprawne i bezzasadne) oraz zasądził na koszt ABW zwrot kosztów sądowych i podróży do Warszawy”.
Sąd „zmasakrował” prawników ABW
Z relacji Maurycego Hawranka, administratora serwisu WolneMedia.net wynika, że przez jedną czwartą uzasadnienia sąd „masakrował” materiał dowodowy ABW z teczki założonej portalowi. Przez połowę uzasadnienia WSA w Warszawie przywoływał konstytucję i wyjaśniał prawnikowi z ABW, że konstytucja zakazuje cenzury prewencyjnej oraz gwarantuje wolność słowa, pozyskiwania i rozpowszechniania informacji i że w przestrzeni publicznej jest miejsce na wszelkie poglądy, za wyjątkiem zakazanych ustawowo.
Stop bezprawiu ABW
Maurycy Hawranek podziękował sędziom Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego za odwagę powiedzenia „stop” bezprawiu ABW. Podziękował też Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka za pomoc w przygotowaniu pism sądowych oraz darczyńcom, którzy dorzucili się do sfinansowania walki z cenzurą ABW. Wyrok jest jeszcze nieprawomocny.
Jak zauważa Hawranek, jest to pierwsze orzeczenie sądu ws. blokowania stron internetowych przez ABW. Możliwe, że wyrok pomoże innym stronom internetowym (takim jak na przykład nczas.com, o czym pisaliśmy w artykule Czy to służby zablokowały kolejny portal?) wywalczyć odblokowanie, a być może ABW sama zdejmie blokady z innych stron?