Dzisiaj stopy procentowe wynoszą 4,5 proc. i są najwyższe od listopada 2012 r. Ostatnia podwyżka stóp nastąpiła natomiast kilka tygodni temu, kiedy to stopy podskoczyły o 100 punktów bazowych.
Członek RPP Cezary Kochalski w środowej rozmowie z Parkietem mówił, że kolejna podwyżka stóp procentowych o 100 pb jest jak najbardziej możliwa.
— Nie będę niczego zapowiadał ani wykluczał. Jak już wspomniałem, widzę przestrzeń do podwyżek stóp procentowych, także i dlatego, że koniunktura w polskiej gospodarce jest dobra, a przemysł nadal rośnie w szybkim tempie. Ale wskazana jest także pewna ostrożność, gdyż nie możemy przewidzieć, jak w dłuższym okresie zareagują gospodarki na wojnę w Ukrainie — powiedział Cezary Kochalski.
Ekspert podkreśla, że duży wpływ na inflację będą miały trwająca agresja Rosji na Ukrainę, ale też wyjątkowo rozgrzany rynek pracy w Polsce, na którym jest dużo wakatów, a w sektorze przedsiębiorstw podwyżki wynagrodzeń rzędu kilkunastu procent.
Jeśli chodzi o przerwanie cyklu podwyżek stóp ekonomista uważa, że można się na to zdecydować, jeśli powstanie przekonanie, że inflacja w średnim okresie wróci do celu.
PAP Biznes