fbpx
czwartek, 28 marca, 2024
Strona głównaEnergetykaZachód kupuje od Indii ropę z... Rosji

Zachód kupuje od Indii ropę z… Rosji

Refinitiv, amerykańsko-brytyjska firma zajmująca się dostarczaniem danych, poinformowała o olbrzymim wzroście importu rosyjskiej ropy naftowej przez Indie.

W marcu br. Indie importowały z Rosji 0,43 mln Mt (ton metrycznych) surowca, w kwietniu – 1,01 mln ton, a w maju – już 3,36 mln ton. Majowe zakupy oznaczają prawie dziewięciokrotny wzrost wolumenu wobec średniego wwozu miesięcznego w zeszłym roku! A to dlatego, że rosyjska ropa jest znacznie tańsza, od tej sprzedawanej według cen światowych.

Jak wylicza serwis wnp.pl, gdyby poziom importu z maja utrzymał się przez cały rok, w Rosji Indie mogłyby zaspokoić ponad 29 proc. całości swojego zapotrzebowania na ropę, czyli około 140 mln Mt. W ten sposób Rosja stałaby się największym eksporterem surowca do Indii, detronizując dotychczasowego lidera, czyli Irak.

Okazuje się, że ta ropa – przynajmniej częściowo – sprzedawana jest następnie na Zachód. Według „The Wall Street Journal”, w maju do USA zawinęły pierwsze tankowce zawierające zmieszaną ropę rosyjską z surowcem innego pochodzenia. Rafinerie Reliance Group zwiększyły swój import z Rosji siedmiokrotnie w porównaniu do sytuacji sprzed wojny na Ukrainie.

Pisaliśmy wcześniej, że w przypadku węgla po wprowadzeniu sankcji na Rosję handel z krajami Unii Europejskiej będzie trwał nieprzerwanie, tyle że będzie się odbywał za pośrednictwem firm tureckich. W efekcie Rosja na węglu zarobi tyle samo, a kraje Unii Europejskiej zapłacą za niego więcej. Podobnie w odpowiedzi na sankcje Zachodu w Gruzji, Armenii czy Azerbejdżanie zakładane są rosyjskie firmy, aby poprzez nie organizować reeksport rosyjskich towarów do krajów trzecich.

Zobacz także: Rosja i tak sprzeda Europie swój węgiel

Tomasz Cukiernik
Tomasz Cukiernik
Z wykształcenia prawnik i ekonomista, z wykonywanego zawodu – publicysta i wydawca, a z zamiłowania – podróżnik. Ukończył Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego oraz studia podyplomowe w Akademii Ekonomicznej w Katowicach. Jest autorem książek: Prawicowa koncepcja państwa – doktryna i praktyka (2004) – II wydanie pt. Wolnorynkowa koncepcja państwa (2020), Dziesięć lat w Unii. Bilans członkostwa (2005), Socjalizm według Unii (2017), Witajcie w cyrku (2019), Na antypodach wolności (2020), Michalkiewicz. Biografia (2021) oraz współautorem biografii Korwin. Ojciec polskich wolnościowców (2023) i 15 tomów podróżniczej serii Przez Świat. Aktualnie na stałe współpracuje m.in. z miesięcznikiem „Forum Polskiej Gospodarki” (i z serwisem FPG24.PL) oraz tygodnikiem „Do Rzeczy”.

INNE Z TEJ KATEGORII

ONZ potrzebował 18 lat, żeby zauważyć rolę energii atomowej

W Brukseli odbył się pierwszy w historii szczyt na temat rozwoju energii atomowej, którego celem było podkreślenie jej roli w realizacji celów zrównoważonego rozwoju.
< 1 MIN CZYTANIA

Przed nami gigantyczne braki prądu

Z najnowszej analizy PSE wynika, że ślepa realizacja przez kolejne rządy unijnej polityki likwidacji energetyki węglowej doprowadzi do gigantycznych braków energii elektrycznej w najbliższych latach.
2 MIN CZYTANIA

NIK: Niedoinwestowana sieć

Ponad połowa linii elektroenergetycznych w Polsce ma ponad 30 lat, co utrudnia przyłączanie do sieci odnawialnych źródeł energii.
2 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Reakcja NBP na wniosek o Trybunał Stanu dla prezesa

Narodowy Bank Polski zareagował oficjalnym oświadczeniem na złożenie politycznego wniosku o Trybunał Stanu dla prof. Adama Glapińskiego, prezesa NBP.
2 MIN CZYTANIA

Politycy szkodzą? Sami ich wybraliśmy!

Politycy cały czas nas oszukują, okłamują i okradają. Układają nam świat według własnego widzimisię, na naszą szkodę. Logika podpowiada, że politykom i urzędnikom należałoby odebrać wpływ na najważniejsze dziedziny życia gospodarczego i społecznego, a tymczasem Polacy chcą państwowej służby zdrowia czy państwowej edukacji.
6 MIN CZYTANIA

Kancelaria Premiera zmarnowała 200 milionów złotych

W latach 2020-2021 na zakup środków ochrony indywidualnej Kancelaria Premiera wydała niegospodarnie, nierzetelnie i niecelowo blisko 200 mln zł.
2 MIN CZYTANIA