fbpx
czwartek, 25 kwietnia, 2024
Strona głównaFinanseZadłużenie Polaków w kredytach hipotecznych przekroczyło 500 mld zł

Zadłużenie Polaków w kredytach hipotecznych przekroczyło 500 mld zł

W pierwszym półroczu 2021 r. banki udzieliły 132,3 tys. kredytów mieszkaniowych na kwotę 41,66 mld zł. Łączna wartość zadłużenia w kredytach hipotecznych przekroczyła w czerwcu 500 mld zł – poinformowało Biuro Informacji Kredytowej.

– Pierwsze półrocze 2021 r. zakończyło się wysokim odbiciem sprzedaży wszystkich rodzajów kredytów. W analizach BIK sięgamy do okresu sprzed pandemii. Oceniamy, że rynek kredytowy nie tylko wyszedł na prostą, ale urósł. Widzimy rekordowe dynamiki w kredytach mieszkaniowych na niespotykaną dotychczas skalę. Obserwujemy także wysokie odbicie w kredytach ratalnych. Jedynie kredyty gotówkowe nie powróciły do stanu z 2019 r. Obserwowane wzrosty mają wspólny mianownik – wszystkie kredyty zaciągane są na długie okresy finansowania oraz na wysokie kwoty – powiedział Mariusz Cholewa, prezes Biura Informacji Kredytowej, podczas czwartkowej konferencji prasowej.

Z danych zaprezentowanych przez BIK wynika, że w I półroczu banki i SKOK-i udzieliły łącznie 1 mln 468,4 tys. kredytów gotówkowych (wzrost o 14,2 proc.) na kwotę 32,1 mld zł (wzrost o 25,9 proc.) oraz 1 mln 733,9 tys. kredytów ratalnych (7,6 proc.) na kwotę 8,06 mld zł (27,6 proc.). Zaciągnięto 132,3 tys. (22,7 proc.) kredytów mieszkaniowych na kwotę 41,66 mld zł (32,7 proc.). BIK poinformował także, że zadłużenie gospodarstw domowych na koniec czerwca 2021 r. z tytułu wszystkich produktów kredytowych, limitów i pożyczek pozabankowych wyniosło 712 mld zł. Zadłużenie z tytułu kredytów hipotecznych w czerwcu 2021 r. przekroczyło 500 mld zł.

– Wartość zadłużenia hipotecznego jest najwyższa w historii. Wpływ na ten wynik mają niewątpliwie czynniki popytowe. Polskie gospodarstwa domowe finansują potrzeby mieszkaniowe, korzystając z długoterminowego kredytu mieszkaniowego, udzielanego na wysokie kwoty. Jedną czwartą wartości sprzedaży hipotek w I półroczu 2021 r. stanowi finansowanie na kwotę wyższą niż 500 tys. zł, podczas gdy kredyty do 150 tys. zł. stanowią tylko 5,7 proc. Sprzedaż kredytów powyżej 500 tys. zł wzrosła w okresie I półrocza br. o 68 proc. w porównaniu do I półrocza 2020 r. przy średnim wzroście na poziomie 22,7 proc. – powiedział Mariusz Cholewa.

Jak dodał, średnia wartość udzielonego kredytu mieszkaniowego w czerwcu wyniosła 318 tys. zł i jest wyższa o 17,8 proc. niż w czerwcu 2020 r.

Z danych zaprezentowanych w czwartek przez BIK wynika, że także w innych niż mieszkaniowe kredytach rośnie wartość pożyczanych przez Polaków kwot. Kredyty ratalne o wartości powyżej 10 tys. zł stanowią prawie 45 proc. wartości wszystkich kredytów ratalnych udzielonych w I półroczu br., tymczasem kredyty do 1 tys. zł stanowiły tylko 2,3 proc. całości kredytów ratalnych. Przy tym liczba kredytów powyżej 10 tys. zł wzrosła o ponad 55 proc., a kredytów do 1 tys. zł spadła o ponad 6 proc. Rośnie także wartość kredytów gotówkowych.

– Aż 44 proc. wartości sprzedaży w I półroczu 2021 r. to kredyty na kwoty powyżej 50 tys. zł, podczas gdy kredyty do 5 tys. zł stanowią tylko 3,7 proc.. Sprzyjają temu zarówno niskie stopy procentowe, rosnące dochody kredytobiorców, jak też ogólna poprawa nastrojów konsumenckich. Polacy posiłkują się kredytami gotówkowymi realizując w ten sposób swoje potrzeby remontowe, finansują zakup samochodów z rynku wtórnego, a także wyjazdy wakacyjne. Zjawisko to dobrze ilustruje również wysoki, prawie 40-procentowy wzrost liczby udzielonych kredytów na kwoty powyżej 50 tys. zł przy średnim wzroście wartości tych kredytów na poziomie 14,2 proc. – powiedział prezes BIK.

Inaczej niż w przypadku kredytów dla klientów indywidualnych wygląda sytuacja w kredytach dla przedsiębiorców. W I półroczu 2021r. złożono mniej wniosków o kredyty dla mikrofirm w porównaniu do 2019 r. Akcja kredytowa nie powróciła więc do poziomu sprzed pandemii. Jednak rynek odbudował się w stosunku do I półrocza 2020 r. Wartościowo akcja kredytowa wzrosła o 17,9 proc., a liczbowo o 12,5 proc. Portfel kredytowy dla mikroprzedsiębiorstw wzrósł do kwoty 105,8 mld zł. W strukturze nadal dominują kredyty inwestycyjne z udziałem 40 proc.

– Pomimo obaw z początku pandemii, jakość portfela kredytów dla mikroprzedsiębiorców pogorszyła się tylko nieznacznie, nawet w przypadku sektora usługowego i handlowego, najbardziej dotkniętych lockdownem. Przyczyniły się do tego zarówno moratoria bankowe, jak i pomoc publiczna. Ciekawa jest sytuacja firm z sektora budowlanego, które nie były dotknięte ograniczeniami aktywności gospodarczej w I okresie pandemii. Jakość kredytów z branży budowlanej wręcz poprawiła się – stwierdził prezes BIK.

Jak powiedział Mariusz Cholewa, dane dotyczące wysokiej sprzedaży kredytów na wiosnę były zaskakujące, bo BIK oczekiwało wzrostów akcji kredytowej dopiero w II połowie roku. To zmienia prognozy Biura na cały rok.

– Przyjmujemy, że spodziewana jesienna fala pandemiczna nie będzie miała istotnie negatywnych konsekwencji dla rynku kredytowego w ostatnim kwartale. Zakładamy, że sektor bankowy utrzyma poziom akcji kredytowej z I półrocza. W związku z tym aktualizujemy naszą prognozę na 2021 r., przyjmując roczny wzrost wartości udzielonych kredytów mieszkaniowych o 30 proc., kredytów ratalnych o 15 proc., a gotówkowych o 25 proc. w relacji do 2020 r. – poinformował Mariusz Cholewa.

PAP

INNE Z TEJ KATEGORII

Ceny nadal rosną, chociaż wolniej niż rok temu. Sprawdź, co znajduje się w czołówce drożyzny

Dynamika jednocyfrowego wzrostu cen hamuje kolejny miesiąc z rzędu. W marcu codzienne zakupy w sklepach zdrożały o 2,1 proc. rdr. Tym razem na 17 analizowanych kategorii już tylko jedna zaliczyła dwucyfrową podwyżkę. Poza tym 7 grup towarów wykazało jednocyfrowy wzrost i aż 9 segmentów było na minusie.
3 MIN CZYTANIA

Dwa filary kompleksowej polityki mieszkaniowej [WYWIAD]

Skuteczna polityka mieszkaniowa powinna łączyć w sobie dwa bardzo ważne elementy: uczciwy i atrakcyjny kredyt hipoteczny oraz projekt budowy mieszkań na wynajem. W jaki sposób? Wyjaśniają to nasi eksperci – Krzysztof Czerkas i Krzysztof Oppenheim.
11 MIN CZYTANIA

Jak ożywić martwy parkiet nad Wisłą?

Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie nie służy tak naprawdę ani inwestycjom indywidulanym, ani małym i średniej wielkości firmom. Tym pierwszym w założeniu miała dawać okazje do zysków, dla tych drugich zaś być miejscem pozyskiwania kapitału na rozwój. Tymczasem uciekają z niej zarówni mali, jak duzi.
4 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Polski drób niedługo znajdzie się na azjatyckich stołach

– Produkujemy rocznie trzy miliony ton mięsa drobiowego. To najwięcej w UE – zaznacza Dariusz Goszczyński, prezes zarządu Krajowej Rady Drobiarstwa – Izba Gospodarcza (KRD-IG). Według niego, wysoka jakość rodzimego drobiu predestynuje go do sprzedaży nawet na tak wymagających rynkach jak Japonia czy Hongkong.
4 MIN CZYTANIA

Rosnące koszty działalności największym problemem mikroprzedsiębiorstw i małych firm

Ogólnie rosnące koszty prowadzenia działalności gospodarczej otwierają ranking obecnych obaw mikroprzedsiębiorstw i małych firm. Nieznacznie mniej wskazań dotyczy problemu nierzetelnych kontrahentów
4 MIN CZYTANIA

Pierwszy polski fundusz REIT zadebiutuje na Głównym Rynku GPW

Mount Globalny Rynku Nieruchomości FIZ – to nazwa polskiego funduszu aktywnie inwestującego w nieruchomości typu REIT, który w poniedziałek 22 kwietnia stanie się 412. podmiotem notowanym na Głównym Rynku Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie.
2 MIN CZYTANIA