fbpx
czwartek, 25 kwietnia, 2024
Strona głównaFinanseCyfrowa waluta to przyszłość?

Cyfrowa waluta to przyszłość?

W VII wieku to Chiny wymyśliły papierowy pieniądz, teraz są pierwszym dużym krajem świata, który staje się państwem bezgotówkowym. Czy ten kierunek to trend przyszłości? Czy może narzędzie do zwiększenia władzy państw?

Chiny nie zakazują używania gotówki, ale w ostatnich 10 latach następuje tam rewolucyjny proces odchodzenia od płatności gotówkowych i coraz trudniej, kupić tam coś za gotówkę, nawet w najmniejszych sklepach. Płatności zdominowała technologia generowania QR kodów, która umożliwia płacenie za wszystko smartfonem.

Zjawiska związane z radykalnymi zmianami w płatnościach w Chinach i proces wprowadzania cyfrowej waluty (CBDS) opisuje Richard Turrin, w książce „Rewolucja finansowa w Chinach. Koniec gotówki – cyfrowy juan”. Autor od 10 lata mieszka i pracuje w Szanghaju, gdzie jest niezależnym konsultantem specjalizującym się w rozwoju fintechu w Chinach. Znalazł się na liście 100 najbardziej wpływowych influencerów z obszaru fintechu portalu Onalytica. Pracował m.in. w IBM i w globalnych bankach inwestycyjnych.

Chiny przed Zachodem w płatnościach mobilnych

Jak podaje autor w 2019 r. wartość mobilnych płatności w Chinach osiągnęła prawie 52 biliony dolarów i była ponad trzykrotnie większa do chińskiego PKB (14,4 biliona dolarów). Płatności te stanowiły 83 proc. wszystkich transakcji płatniczych w chińskiej gospodarce, a od 2013 roku ich wartość wzrosła 36-krotnie. Dla porównania w Stanach Zjednoczonych w 2019 r. osiągnęły poziom 98 miliardów dolarów. Oznacza to, że wartość chińskich płatności mobilnych jest 500 razy większa od amerykańskich, przy czym chińskie PKB jest mniejsze od amerykańskiego o 1/3 (ok 21 bilionów dolarów.) Przy uwzględnieniu płatności peer to peer (transfery pieniężne pomiędzy osobami przy użyciu e-maila lub nr telefonu) ta różnica zmniejsza się do 125 razy. Oznacza to , że Chiny są obecnie najbardziej zcyfryzowanym pod względem płatności społeczeństwem na świecie.

Także pandemia zmieniła podeście do gotówki na całym świecie. Używanie jej nie było zalecane ze względów sanitarnych. To także czynnik sprzyjający zmianie podejścia do transakcji elektronicznych na całym świecie.

Banki zintegrowane z Big Techami

Z czego wynika rewolucja cyfrowa w płatnościach w Chinach? Zdaniem autora z silniejszej pozycji koncernów technologicznych wobec banków, które w zasadzie je wchłonęły i dzięki licencjom na prowadzanie działalności bankowej mają możliwość zakładania swoich banków, co nie jest możliwe na Zachodzie. Wpływa to na to, że cyfryzacja następuje szybkiej, jest bardziej kompleksowa i wieloobszarowa. W Chinach następuje szybka integracja systemu bankowego i nowoczesnych technologii informatycznych, powiązanych ze sprzedażą, zarówno towarów jak i produktów finansowych przy wykorzystaniu algorytmów sztucznej inteligencji. Rynek internetowy w tym kraju opanowały Big Techy, takie jak Alibaba (właściciel Alipay) , czy Tancent (właściciel platformy WeChat). AliPay i WeChat nie są zwykłymi platformami płatniczymi, ale aplikacjami, dzięki, którym można się komunikować, rozliczać, płacić rachunki za mieszkanie, za taksówkę, szkołę, zakupy, rezerwować bilety na samolot, wizytę u lekarza, czy kupić ubezpieczenie albo wziąć kredyt. Bez smartfona i odpowiednich aplikacji nie jest możliwe dziś w Chinach normalne funkcjonowanie.

Cyfrowa waluta , która jest wprowadzana w Chinach trafiła więc na podatny grunt – społeczeństwo, gdzie transakcje bezgotówkowe są dziś dla zdecydowanej większość już często jedyną formą płatności. Inaczej wygląda sytuacja na Zachodzie, gdzie cyfryzacja postępuje wolniej, ponieważ jesteśmy bardziej przywiązani do gotówki, a banki mają silniejszą pozycję.

Kontynuując trend rozwoju płatności cyfrowych Chiny od 2014 r. pracują nad cyfrowym juanem . Walutą państwową, w pełni cyfrową, emitowaną przez Bank Centralny, która ma pełne pokrycie w gotówce. Umożliwia ona dokonywania płatności bez posiadania konta, a także bez konieczności dostępu do internetu pomiędzy osobami prywatnymi, firmami , a także między rządem a obywatelami. Zawiera także możliwość transakcji międzynarodowych. Obecnie waluta ta funkcjonuje realnie w kilku prowincjach w fazie testowej, ale planowane jest jej uruchomienie w całym kraju w nieodległym czasie. Chiny są światowym liderem w postępie prac nad walutą cyfrową wśród znaczących państw świata. Według danych z listopada 2021 r. powstało już prawie 140 milionów osobistych portfeli elektronicznych i ponad 10 mln korporacyjnych, a kwota transakcji z użyciem cyfrowego juana sięgnęła prawie 9 miliarda dolarów.

Czym jest cyfrowa waluta?

Formuła cyfrowej waluty (CBDS) opiera się najczęściej na technologii kryptowalut czyli blockchain, choć nie musi tak być, co pokazuje chiński juan, który oparty jest na innej technologii, przypominającej jednak blockchain. Waluta ta może mieć także bardzo różne odcienie uzależnione od emitenta waluty – roli banku centralnego oraz banków komercyjnych, technologii (bardziej scentralizowanej lub zdecentralizowanej), ochrony prywatności, limitów transakcyjnych itp. Chiny planują wprowadzić walutę scentralizowaną emitowaną przez bank centralny, ale we współpracy z bankami komercyjnymi, a dużą rolę Big Techów, traktowanych jako portfele dla cyfrowego juna. Nie znamy jeszcze ostatecznego, finalnego kształtu waluty, która zostanie wprowadzona w całych Chinach.

Jakie korzyści można odnieść użytkownik waluty cyfrowej? Oznacza ona likwidację kosztów transakcyjnych, co wynika z eliminacji pośredników, czyli banków. Do posiadania cyfrowego yuana nie potrzebna posiadania konta w banku, ani dostępu do internetu. Waluta cyfrowa nie jest walutą wirtualną bez pokrycia. Wszystkie tokeny walutowe mają pełne pokrycie w gotówce, która ma funkcjonować równolegle z cyfrowym juanem. Obowiązują jednak pewne limity płatności.

Wśród korzyści wymienia się także możliwość włączenia do systemu finansowego rzesz wykluczonych, biedniejszych grup ludności, które dotychczas miały problem z niedostępnością systemu bankowego i finansowego i ułatwienie im dostępu do taniego kredytu, dzięki cyfryzacji zdolności kredytowej. Mówi się także o możliwościach szybszej i bardziej elastycznej polityki pieniężnej, a także o ułatwieniach w wypłatach pensji np. w sektorze publicznym.

Utrata prywatności?

Najczęściej poruszanym argumentem na Zachodzie przeciwko cyfryzacji waluty są obawy przez utratą prywatności i inwigilacją transakcji. Z pewności są to obawy uzasadnione . Transakcje gotówkowe najtrudniej namierzyć organom państwowym. Posiadanie gotówki daje pewne poczucie wolności od inwigilacji państwa, ale także utrudnia walkę ze zorganizowaną przestępczością finansową. Pytanie jednak, czy dzisiaj, zarówno na Zachodzie, czy w Chinach obecny poziom cyfryzacji i możliwości monitorowania zachowań i transakcji w internecie nie otwiera już podobnych możliwości inwigilacji i śledzenia operacji?

Obawy może budzić także możliwy kształt waluty cyfrowej, które może być teoretycznie programowana w sposób pożądany dla emitenta, kreując np. zachowania konsumenckie, czy określone możliwość wykorzystania waluty. Waluta cyfrowa może mieć jednak wiele odcieni i sposobów zabezpieczeń, co jest kluczowe dla Zachodu, dlatego wiele krajów analizuje potencjalne korzyści z jej wprowadzania.

Azja wyznacza trendy

We wprowadzaniu walut cyfrowych przoduję kraje azjatyckie. Najbardziej zaawansowane w jej wprowadzaniu są Chiny. Cyfrową walutę planują wprowadzić też Indie, Tajlandia i Wietnam, w Afryce Nigeria. Prace analityczne prowadzi Australia. Wprowadziła ją już Kambodża, funkcjonuje także na Bahamach. Cyfrowa waluta wydaje się szczególnie atrakcyjna dla krajów, w których powszechne są już transakcje cyfrowe i gdzie problemem jest niedostępność systemu bankowego, wysoki poziom ubóstwa i niski rozwój infrastruktury finansowej. Z kolei światowymi liderami w obszarze fintechu, kreującymi nowe trendy w bankowości i finansach są bogate Singapur i Hongkong.

Także wiele zachodnich banków centralnych prowadzi prace analityczne nad wprowadzeniem cyfrowej waluty. Liderem jest tu Szwecja, które jest na zaawansowanym etapie (prace badawcze prowadzono także w Polsce). Na Zachodzie rozwój cyfrowych walut jest jednak wolniejszy ze względu na mocniejszą pozycję sektora bankowego i przywiązanie do gotówki, a także obaw o ochronę prywatności.

Wyzwanie dla dolara?

Książka opisuje także historię rozwoju chińskiego rynku Big Techów, który stał się preludium do wprowadzenia waluty cyfrowej. Analizuje także historię kryzysów na chińskim rynku finansowym, które zdaniem autora, miały wpływ na dzisiejsze chińskie działania regulacyjne wobec wielkich chińskich korporacji (oprócz przyczyn politycznych).

Autor pisze także o walucie cyfrowej w kontekście międzynarodowym – jako wyzwaniu rzuconym przez Chiny dla dominującej roli dolara w świecie (do tego droga zdecydowanie jeszcze daleka) i cyfrowym juanie jako możliwym narzędziu realizacji interesów Chin we współpracy z krajami leżącymi na Nowym Jedwabnym Szklaku.

Książka to ciekawa opowieść o rynku finansowym i cyfrowym w Chinach. Z pewnością warto śledzić, co robią w tym temacie Chiny, ponieważ wchodzą na nowy, nieznany grunt. Widać, że wiele instytucji finansowych, także na Zachodzie, obserwuje rozwój tamtejszego fintechu i analizuje możliwości i zagrożenia związane z cyfrową walutą.

Richard Turrin „Rewolucja finansowa w Chinach. Koniec gotówki – cyfrowy juan”, wyd. Zona Zero, Warszawa 2022

Konrad Rajca
Konrad Rajca
Niezależny analityk i doradca, specjalista w tematyce międzynarodowej, w szczególności azjatyckiej i geopolitycznej. Konsultant Public Relations i Public Affairs. Pracował w mediach, m.in w Polskiej Agencji Prasowej i miesięczniku „Stosunki Międzynarodowe". Publikował m.in. w „Rzeczpospolitej" i „Najwyższym Czasie". Pracował także w sektorze publicznym – w Biurze Przewodniczącego Komisji Spraw Zagranicznych Sejmu i Urzędzie m.st Warszawy, gdzie był rzecznikiem prasowym Urzędu Dzielnicy Wawer m.st. Warszawy. Współpracował z Polsko-Amerykańską Fundacją Edukacji i Rozwoju Ekonomicznego (PAFERE). Absolwent Instytutu Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu Warszawskiego.

INNE Z TEJ KATEGORII

Ceny nadal rosną, chociaż wolniej niż rok temu. Sprawdź, co znajduje się w czołówce drożyzny

Dynamika jednocyfrowego wzrostu cen hamuje kolejny miesiąc z rzędu. W marcu codzienne zakupy w sklepach zdrożały o 2,1 proc. rdr. Tym razem na 17 analizowanych kategorii już tylko jedna zaliczyła dwucyfrową podwyżkę. Poza tym 7 grup towarów wykazało jednocyfrowy wzrost i aż 9 segmentów było na minusie.
3 MIN CZYTANIA

Dwa filary kompleksowej polityki mieszkaniowej [WYWIAD]

Skuteczna polityka mieszkaniowa powinna łączyć w sobie dwa bardzo ważne elementy: uczciwy i atrakcyjny kredyt hipoteczny oraz projekt budowy mieszkań na wynajem. W jaki sposób? Wyjaśniają to nasi eksperci – Krzysztof Czerkas i Krzysztof Oppenheim.
11 MIN CZYTANIA

Jak ożywić martwy parkiet nad Wisłą?

Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie nie służy tak naprawdę ani inwestycjom indywidulanym, ani małym i średniej wielkości firmom. Tym pierwszym w założeniu miała dawać okazje do zysków, dla tych drugich zaś być miejscem pozyskiwania kapitału na rozwój. Tymczasem uciekają z niej zarówni mali, jak duzi.
4 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Przed nami Nowa Era?

Są wynalazki i przełomy, które zmieniają oblicze cywilizacji. Takim było wynalezienia koła, druku czy maszyny parowej. Dziś mówimy o przełomie związanym ze sztuczną inteligencją. Pytanie, jak bardzo zmieni ona nasz świat? Niektórzy mówią o Nowej Erze Sztucznej Inteligencji, która nastąpi – a w zasadzie już następuje – po Erze Wiary i Erze Rozumu.
5 MIN CZYTANIA

Od smartfonów po samochody. Xiaomi rozpoczęło produkcję elektryków

Chiński producent smartfonów Xiaomi wprowadził na rynek swój pierwszy samochód elektryczny. Firma ma nadzieję, że wspólny system operacyjny SU7 z telefonami, laptopami i innymi urządzeniami spodoba się klientom.
2 MIN CZYTANIA

Chiny promują tanie wesela, bo chcą poprawy dzietności

Młode pary w Chinach planujące „proste” wesela, zamiast tradycyjnych z setkami gości, stały się hitem internetu po opublikowaniu przez chiński organ rządowy zajmujący się prawami kobiet artykułu wzywającego do bardziej oszczędnych wesel. Ma się to przyczynić do zwiększenia liczby małżeństw, co ma wpłynąć na większą dzietność.
2 MIN CZYTANIA