Zgodnie z przyjętym prawem hodowla i ubój psów w celu spożycia będzie zakazana, podobnie jak dystrybucja lub sprzedaż psiego mięsa. Osoby uznane za winne takich działań będą mogły trafić do więzienia. Rzeźnikom grozi do trzech lat więzienia, natomiast hodującym psy na mięso lub sprzedającym psininę – maksymalnie dwa lata. Jednak samo spożycie psiego mięsa nie będzie nielegalne.
Nowe przepisy wejdą w życie za trzy lata, dając rolnikom i właścicielom restauracji czas na znalezienie alternatywnych źródeł zatrudnienia i dochodów. Będą musieli przedłożyć władzom lokalnym plan stopniowego wycofywania się ze swojej działalności.
Rząd obiecał także pełne wsparcie hodowców psiego mięsa, rzeźników i właścicieli restauracji, którzy będą zmuszeni do zamknięcia swoich firm, choć szczegóły dotyczące oferowanej rekompensaty nie zostały jeszcze opracowane.
Odejście od coraz mniej popularnej tradycji
Według statystyk rządowych w 2023 r. w Korei Południowej działało około 1600 restauracji z mięsem psów i 1150 hodowli psów. Gulasz z psiego mięsa, zwany boshintang, jest uważany przez niektórych starszych mieszkańców Korei Południowej za przysmak, ale mięso to nie jest już popularne wśród młodych ludzi.
Według sondażu Gallupa z zeszłego roku tylko 8 proc. osób stwierdziło, że próbowało psiego mięsa w ciągu ostatnich 12 miesięcy – w porównaniu z 27 proc. w 2015 r. Mniej niż jedna piąta ankietowanych stwierdziła, że popiera spożycie takiego mięsa.
Poprzednie rządy już od lat 80. XX w. zapowiadały wprowadzenia zakazu psiego mięsa. Jednak obecny prezydent Yoon Suk Yeol i jego żona Kim Keon Hee mają sześć psów i są znanymi miłośnikami zwierząt. Pani Kim publicznie popierała zaprzestanie praktyki jedzenia psów.
Hodowcy psów na mięso prowadzili w ostatnim czasie kampanię przeciwko zakazowi. Argumentowali, że biorąc pod uwagę spadającą popularność psininy wśród młodych ludzi, należy pozwolić, aby praktyka ta z czasem wymarła w sposób naturalny. Wielu rolników i restauratorów jest w podeszłym wieku i twierdzi, że będzie im trudno zmienić źródło utrzymania na tak późnym etapie życia.
Jedna z właścicielek restauracji serwującej mięso psów powiedziała BBC, że jest sfrustrowana zakazem i za jego wprowadzenie wini rosnącą liczbę osób w Korei Południowej posiadających zwierzęta domowe. „Dziś młodzi ludzie nie zawierają małżeństw, więc zwierzęta domowe są dla nich jak rodzina, ale to pożywienie. Powinniśmy akceptować psie mięso, ale hodować je i ubijać w higienicznych warunkach” – stwierdziła.
Psie mięso jest jadane także m.in. w Chinach i w Wietnamie.