Polacy mają coraz wyższą zdolność kredytową – wynika z wyliczeń eksperta firmy Hreit. Dzisiaj trzyosobowa rodzina dysponująca przeciętnymi zarobkami może liczyć nawet na 644 tys. złotych kredytu.
Wzrost zdolności kredytowej Polaków to efekt rosnących wynagrodzeń Polaków, ale też obniżek stóp procentowych. Aktualnie, żeby dostać 644 tys. zł kredytu hipotecznego, małżeństwo z jednym dzieckiem musi zarabiać co najmniej 10 tys. złotych miesięcznie. Jeszcze we wrześniu 2021 roku, czyli przed cyklem podwyżek stóp procentowych, taka sama rodzina mogła uzyskać 700 tys. złotych kredytu.
Potem gwałtowne zakręcanie kurków z kredytami spowodowało, że zdolność kredytowa spadła poniżej 400 tys. zł. Dziś wynik na poziomie 644 tys. złotych jest nie tylko o ponad 62 proc. wyższy niż w hipotecznym dołku, ale też już tylko o krok od tego sprzed cyklu podwyżek stóp procentowych
– powiedział ekspert Hreit Bartosz Turek.
Bartosz Turek zaznaczył, że dzisiaj olbrzymią popularnością cieszy się rządowy program „Bezpieczny kredyt 2 procent” i aktualnie co tydzień podpisywane są umowy kredytowe przekraczające grubo miliard złotych. Według jego wyliczeń podpisane do tej pory umowy będą kosztować budżet państwa w 2024 roku nawet 450 mln złotych. W opinii eksperta program nadal będzie się cieszył popularnością, co jest dobrą wiadomością dla deweloperów, którzy mogą liczyć na olbrzymi popyt na mieszkania.
