Przedstawiciele polskich producentów mleka zaapelowali do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi o pilne zorganizowanie spotkania w związku z alarmującym spadkiem cen mleka. Branża obawia się fali bankructw.
Według mleczarzy ceny mleka utrzymują się w Polsce na niskim poziomie już od początku 2023 roku, a trend spadkowy z czerwca wskazuje na pogarszanie się sytuacji. Krajowa Rada Izb Rolniczych przypomina, że cena mleka w czerwcu wyniosła 193,58 złotych za hektolitr, co oznacza spadek o niemal 30 proc. w porównaniu do grudnia 2022 roku. Co gorsza eksperci przewidują, że mleko nadal będzie tanieć, a to może skutkować bankructwem wielu polskich gospodarstw produkujących mleko.
Mleczarze czekają na strategię
W związku z tym Zespół ds. Mleczarstwa, który składa się z najważniejszych organizacji branżowych, zaapelował o spotkanie z ministrem rolnictwa i rozwoju wsi Robertem Telusem.
Celem tego spotkania jest omówienie aktualnej kondycji rynku mleka w kontekście dotacji dla hodowców krów przyznawanych w 22 krajach członkowskich Unii Europejskiej, z wyłączeniem Polski. Obawa polega na tym, że brak takich dopłat może osłabić konkurencyjność polskiego mleczarstwa na globalnym rynku
– wyjaśniono.
Branża mleczarska liczy na to, że spotkanie z ministrem Telusem odbędzie się już wkrótce, a podczas niego uda się wypracować wspólną strategię mającą na celu ochronę i dalszy rozwój produkcji mleka w Polsce.
Źródło: KRIR