Z danych GUS wynika, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych w marcu były wyższe o 10,9 proc. w porównaniu do cen z marca 2021 r. To najwyższy wskaźnik od 2000 r., kiedy inflacja wynosiła 10,1 proc. W każdym kolejnym roku wskaźnik inflacji był jednocyfrowy. Ponadto najnowsze wyniki wskazują, że od lutego ceny wzrosły o 3,2 proc. i jest to najwyższy wzrost od 1996 r.
Od marca 2021 r. najbardziej podrożały paliwa, bo aż o 33 proc. oraz energia – o 23,9 proc. Dla porównania ceny żywności są wyższe o 9,2 proc.
Ekonomiści Narodowego Banku Polskiego prognozują, że z inflacją powyżej 3,5 proc. pozostaniemy do końca 2024 r. Podobnego zdania są analitycy Konfederacji Lewiatan.
Poza wysoką inflacją dodatkowym powodem do zmartwień – szczególnie dla kredytobiorców – są stopy procentowe. W przyszłym tygodniu Rada Polityki Pieniężnej najprawdopodobniej zdecyduje się na kolejną ich podwyżkę. Przewidywania mówią, że najpewniej stopy wzrosną o 50 punktów bazowych, czyli do 4 proc. Pesymiści przewidują natomiast podwyżkę nawet do 4,75 proc.