Według przytaczanych przez dziennik danych Dun & Bradstreet Poland, w 2023 roku otworzyło się w Polsce netto ponad 3,1 tys. lokali z jedzeniem (wzrost o 3,4 proc.) – informuje „Rzeczpospolita”. Najszybciej, bo o 14,2 proc., rozwijała się ogólna działalność gastronomiczna. W tej kategorii przybyło 600 lokali. Mocno wzrósł też rynek ruchomych punktów gastronomicznych, czyli na przykład budek z kebabem. W sumie wzrost wyniósł 11,5 proc., co przełożyło się na otwarcie 500 takich placówek. W liczbach bezwzględnych przodują restauracje, których w ubiegłym roku przybyło prawie 2 tys.
Mimo rosnących cen i inflacji, która dla sektora gastronomicznego wynosi ok. 10 proc., Polacy chętnie odwiedzają restauracje. Dane Mastercard pokazują, że w grudniu 2023 roku nasze wydatki na restauracje wzrosły o 20 proc. (w stosunku rocznym). Więcej na jedzenie poza domem wydają też osoby mniej zamożne, które częściej kupują fast food. Podobnie jest w Czechach i na Węgrzech.
Wzrost wydatków na restauracje na pewno cieszy sektor gastronomiczny, tym bardziej, że według badania GfK około połowa Polaków deklaruje, że oszczędza na wyjściach na miasto, podobnie jak na ubraniach i obuwiu.