W ten sposób Janusz Korwin-Mikke, który stwierdził, że za PO będzie jeszcze gorzej niż za PiS, chce się przeciwstawiać chorym pomysłom lewicowym i żyć w normalnym świecie.
Świat budowany przez tych maniaków z Brukseli to nie jest świat normalny
– powiedział Korwin-Mikke.
Nazwa partii już jest ustalona, ale nie została ujawniona, aby ktoś inny wcześniej nie zarejestrował partii pod taką samą nazwą.
Michalkiewicz wraca do polityki!
W nowym projekcie uczestniczy przyjaciel Korwin-Mikkego redaktor Stanisław Michalkiewicz, który po rezygnacji z członkostwa w UPR zarzekał się, że nie wstąpi do nowej partii. Zmianę swojego zdania uzasadniał w następujący sposób. Otóż do zmiany decyzji skłoniła go konferencja prasowa, jaka się odbyła w Parlamencie Europejskim po głosowaniu w sprawie nowelizacji traktatu lizbońskiego. Tam wystąpili europosłowie Włodzimierz Cimoszewicz, Leszek Miller i Marek Belka.
Nie tylko wyrazili entuzjazm do tej inicjatywy nowelizacji traktatu lizbońskiego, ale ofuknęli i skrytykowali wszystkich, którzy entuzjazmu nie wykazują. Zrozumiałem, że ci ludzie mimo upływu ponad 30 lat od transformacji ustrojowej i rozpadu Związku Radzieckiego nie mogą bez niego wytrzymać. I kiedy się zorientowali, że Związek Radziecki zmienił położenie, to chcą nas znowu do tego Związku Radzieckiego wciągnąć
– stwierdził red. Michalkiewicz i przypomniał, że od lat 70. walczył z takimi ludźmi i z ZSRR, więc uznał, że teraz nie może pozostać bierny, kiedy ci ludzie znowu dokazują.
Zdaniem Michalkiewicza, jeśli nowelizacja traktatu lizbońskiego się powiedzie, to któregoś dnia obudzimy się w Generalnym Gubernatorstwie.
Źródło: Konferencja prasowa
