Kiedy myślimy o zakonie franciszkanów, pierwszym, co przychodzi do głowy, niekoniecznie są zaawansowane technologie. Bracia zakonu żebraczego żyją zgodnie ze ślubem ubóstwa, członkowie powinni być skromni i bezpretensjonalni, troszczyć się o ubogich i głosić Dobrą Nowinę.
Paolo Benanti jest członkiem zgromadzenia franciszkanów. W sieci można znaleźć zdjęcia, na których jest on ubrany w charakterystyczny dla zakonników habit i ma na sobie okulary VR. Benanti pracuje w Watykanie nad technologicznym rozwojem świata, a dokładniej mówiąc – jest doradcą papieża Franciszka ds. sztucznej inteligencji.
Jego audiencje u papieża mają na celu „lepsze wyjaśnienie bardziej technicznych terminów”, powiedział Benanti amerykańskiej agencji prasowej AP. Zakonnik studiował kiedyś inżynierię na Uniwersytecie Rzymskim La Sapienza. Rok przed ukończeniem studiów, mając 20 lat, zrezygnował z dalszej nauki, by wstąpić do zakonu franciszkanów.
– Jaka jest różnica między człowiekiem, który żyje, a maszyną, która działa? To być może najważniejsze pytanie naszych czasów – mówi Benanti. – Stoimy przed wyzwaniem, które z dnia na dzień staje się coraz większe, przed maszyną, która z dnia na dzień staje się coraz bardziej ludzka. Problemem nie jest korzystanie ze sztucznej inteligencji, ale sposób, w jaki ludzie tę technologię kontrolują – twierdzi.
W zeszłorocznym podcaście, który nagrał wraz z wiceprezesem firmy Microsoft Bradem Smithem, Benanti wyjaśnił, dlaczego zdecydował się porzucić studia inżynierskie. Jak stwierdził, sama technologia mu nie wystarczyła, bo na pytanie „Co to znaczy być człowiekiem?” samą technologią nie można odpowiedzieć.
– To filozofia, teologia i etyka sprawiły, że dziś lepiej rozumiem nie tylko te pytania, lecz także samo życie – twierdzi Benanti. W swojej pracy doktorskiej, którą ukończył na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim, skupił się na związku pomiędzy etyką a technologią. Jej tytuł to: „The Cyborg. Corpo e corporeità nell’epoca del postumano” („Cyborg. Ciało i cielesność w epoce postludzkiej”).
W podcaście ze Smithem Benanti opowiedział również nieco o swoim życiu codziennym jako franciszkański zakonnik. Mieszka w klasztorze w Rzymie wraz z sześcioma współbraćmi. Codziennie wstaje wcześnie rano, by wpierw się pomodlić, a następnie udaje się na uniwersytet.
Autor wspomnianego podcastu, Brad Smith, spotkał się w zeszłym roku także z papieżem Franciszkiem i, według doniesień Watykanu, przedstawił, w jaki sposób sztuczna inteligencja może być wykorzystywana dla wspólnego dobra. Papież jasno wyraził swoje obawy – twierdzi bowiem, że technologia sztucznej inteligencji może ograniczać naturalne prawa człowieka. Sam Microsoft pompuje miliardy dolarów w firmę OpenAI, której chatbot ChatGPT wywołał szum wokół sztucznej inteligencji.
Wracając do franciszkańskiego zakonnika, Paolo Benanti jest również członkiem komitetu doradczego ONZ ds. sztucznej inteligencji, a także szefem włoskiej komisji rządowej zajmującej się ochroną dziennikarstwa przed fałszywymi wiadomościami i dezinformacją.
Źródło: Der Spiegel