fbpx
sobota, 27 lipca, 2024
Strona głównaFinanseZnikające bankomaty znikną do końca?

Znikające bankomaty znikną do końca?

Pomału, lecz sukcesywnie, ubywa bankomatów. Za ich likwidacją przemawiają koszty utrzymania przez banki, a przede wszystkim wystarczającego zabezpieczenia. Bankowcy nie będą po nich płakać - nie przynoszą im one satysfakcjonujących dochodów i nie wkomponowują się w nachalnie realizowane strategie obrotu bezgotówkowego.

Maszyny te coraz częściej są wysadzane w powietrze i ograbiane. Straty związane z fizycznymi atakami na bankomaty szacowane są w skali krajów europejskich na setki milionów euro. Wkroczyło więc państwo. Jeszcze 15 września tego roku minister spraw wewnętrznych i administracji znowelizował odpowiednie rozporządzenie, nakazując bankom i operatorom bankomatów instalowanie w nich systemów niszczących banknoty w przypadku tzw. nieautoryzowanej ingerencji.
Specjalne zabezpieczenia będą musiały być zainstalowane we wszystkich bankomatach, które zostaną uznane za „szczególnie zagrożone”. Ma być to nie mniej niż w 40 proc. urządzeń danej sieci. Nic nie trzeba robić tylko z tymi, które mają zapewnioną ochronę fizyczną przez całą dobę – na ogół są to maszyny ustawione w galeriach handlowych lub przy placówkach bankowych. Rozporządzenie stawia też wymóg dodatkowej certyfikacji rozwiązań dokonywanych przez akredytowane jednostki. Nowe przepisy obejmą nie tylko banki komercyjne, ale również banki spółdzielcze.

Co to za zabezpieczenia?

Na ogół chodzi o tzw. ISNB, czyli Inteligentne Systemy Neutralizacji Banknotów (ang. IBNS – Intelligent Banknote Neutralisation Systems). Specjalistyczne firmy rozwijają te technologie od dawna. Bankomat doposażony w odpowiedni system uszkadza banknoty w czasie włamania do maszyny, a nawet transportu z miejsca przestępstwa. Zabarwia je przy pomocy uwalniających się wtedy specjalnych substancji czy dymu albo wręcz niszczy chemiczne lub spala.
Bardzo popularne są systemy pokrywające banknoty substancjami barwiącymi. Czasem jednak, przy tańszych rozwiązaniach, pomimo aktywacji systemu barwiącego, urządzenie wypłaci pieniądze. Potem bywa to przedmiotem kontrowersji, czy zabarwiony banknot pochodzi z przestępstwa, czy też może zabarwienie powstało w wyniku awarii.

Tu przechodzimy do clou sprawy: systemy ISNB są drogie. Bank musi zapłacić zarówno za zakup systemu, jak i za jego obsługę. W tym momencie bankomat po prostu przestaje mu się opłacać. Tym bardziej, że przestępcy często zmieniają metody napadów, omijając „stare” zabezpieczenia.

Dofinansowanie od klientów banków?

Kwestia „być” albo „nie być” bankomatów stała się na tyle poważna, że pochylają się nad nią eksperci pracujący nad Narodową Strategią Bezpieczeństwa Gotówki, realizowaną przez Radę ds. Obrotu Gotówkowego przy Narodowym Banku Polskim. Brane jest pod uwagę m.in. podwyższenie wysokości tzw. opłaty interchange fee, którą pobierają od posiadaczy kart plastikowych banki oraz agenci rozliczeniowi. Innym pomysłem na zrekompensowanie bankom kosztów zabezpieczeń bankomatów jest pobieranie, także w kraju, opłaty surcharge (za obsługę bankomatu) lub ustanowienie jakiejś innej dopłaty do maszyn stawianych w miejscach z ograniczonym dostępem do gotówki.

Tak czy inaczej wygląda na to, że jeśli chcemy, by bankomaty zostały, bankowcy wystawią nam za to rachunek. Sami zapłacimy za dodatkowe zabezpieczenia ATM-ów.

Robert Azembski
Robert Azembski
Dziennikarz z ponad 30-letnim doświadczeniem; pracował m.in. w „Rzeczpospolitej”, „Wprost” , „Gazecie Bankowej” oraz wielu innych tytułach prasowych i internetowych traktujących o gospodarce, finansach i ekonomii. Chociaż specjalizuje się w finansach, w tym w bankowości, ubezpieczeniach i rynku inwestycyjnym, nieobce są mu problemy przedsiębiorców, przede wszystkim z sektora MŚP. Na łamach magazynu „Forum Polskiej Gospodarki” oraz serwisu FPG24.PL najwięcej miejsca poświęca szeroko pojętej tematyce przedsiębiorczości. W swoich analizach, raportach i recenzjach odnosi się też do zagadnień szerszych – ekonomicznych i gospodarczych uwarunkowań działalności firm.

INNE Z TEJ KATEGORII

Coraz większe długi mikrofirm. Ich zaległości przebiły 5 miliardów złotych

Jednoosobowe działalności gospodarcze to dominująca pod względem liczebności część polskiego biznesu. One również wiodą prym pod względem zadłużenia. Niemal 2/3 wszystkich przedsiębiorstw widniejących w Krajowym Rejestrze Długów to właśnie najmniejsze podmioty. Mają 5,06 mld zł przeterminowanych zobowiązań, a najnowsza Analiza wiarygodności płatniczej KRD wskazuje, że pogarsza się także ich scoring.
5 MIN CZYTANIA

Rosną wynagrodzenia, ale i długi. Na ich spłatę trzeba pracować prawie cztery miesiące

Przeciętna pensja wzrosła o 11,3 proc. w ciągu roku i wynosi 5968 zł netto – wynika z danych GUS za kwiecień 2024 roku. To dobre informacje, ale niestety tracą na optymizmie w zestawieniu z zadłużeniem konsumentów, które również rośnie. Średni dług osoby wpisanej do Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej wynosi obecnie 21 940 zł, a więc o 13,9 proc. więcej niż jeszcze rok temu.
5 MIN CZYTANIA

Klauzule abuzywne w umowach z przedsiębiorcami? Dobra wiadomość dla jednoosobowych działalności gospodarczych

Konsumencka ochrona przedsiębiorców to temat, który zyskuje na znaczeniu w kontekście zmian legislacyjnych oraz rozwoju praktyk handlowych. Tradycyjnie, ochrona konsumentów dotyczyła jedynie osób fizycznych uczestniczących w obrocie prawnym w sposób niezwiązany bezpośrednio z ich działalnością gospodarczą. W ostatnich latach obserwuje się jednak tendencję do rozszerzania przepisów ochronnych również na przedsiębiorców – szczególnie tych niezrzeszonych w ramach rozbudowanych struktur spółkowych, którzy często znajdują się w gorszej pozycji negocjacyjnej w relacjach z większymi i wyspecjalizowanymi podmiotami.
5 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Jak ożywić martwy parkiet nad Wisłą?

Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie nie służy tak naprawdę ani inwestycjom indywidulanym, ani małym i średniej wielkości firmom. Tym pierwszym w założeniu miała dawać okazje do zysków, dla tych drugich zaś być miejscem pozyskiwania kapitału na rozwój. Tymczasem uciekają z niej zarówni mali, jak duzi.
4 MIN CZYTANIA

Jesteś „pod wpływem”? Nie ruszysz autem

Amerykańska Krajowa Administracja ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (NHTSA) chce wykonać zalecenie Kongresu, by wszystkie nowe auta miały zainstalowaną technologię uniemożliwiającą prowadzenie pod wpływem alkoholu.
< 1 MIN CZYTANIA

Obojętnie, co zrobimy, klimat i tak będzie się zmieniał

Nawet zupełne zaprzestanie emisji CO2 pochodzącego z przemysłu nie wpłynie na zatrzymanie zmian klimatu na Ziemi – przekonuje w zamieszczonym we „Wprost” artykule pt. „Klimat a Człowiek” prof. dr hab. inż. Piotr Wolański, przewodniczący Komitetu Badań Kosmicznych i Satelitarnych PAN.
4 MIN CZYTANIA