Aż 79 proc. Polaków sądzi, że Polska powinna inwestować w odnawialne źródła energii (OZE) – wykazało badanie „Postawy ekologiczne Polek i Polaków 2023” zrobione na zlecenie Autopay. Podobny odsetek uważa, że nasza energetyka powinna opierać się na OZE.
Choć obecnie aż 81 proc. Polaków chce, żeby OZE stanowiły podstawę polskiej energetyki, to jest to o 8 punktów procentowych niższy rezultat niż jeszcze rok temu. Jednocześnie co drugi ankietowany uważa, że OZE są zbyt drogie.
Węgiel trzyma się mocno
Rośnie natomiast poparcie Polaków dla energii atomowej oraz węglowej, które popiera – odpowiednio – 41 i 17 proc. respondentów. W obu przypadkach odsetek przekonanych do tych źródeł wzrósł o około 10 punktów procentowych. Za atomem i węglem częściej opowiadają się mężczyźni i osoby z najstarszej grupy wiekowej. Poza tym co piąty Polak uważa, że Polska nie powinna odchodzić od energii opartej na węglu.
Ograniczenie importu ropy czy gazu odbiło się na kieszeniach zwykłych Europejczyków. Znajduje to odzwierciedlenie w opiniach społecznych. Badani oczekują przede wszystkich niższych kosztów energii. Obawiając się rosnących cen, Polacy zwracają się do tego, co dobrze znają od dekad, czyli do węgla. Poparcie dla atomu to zapewne efekt toczącej się debaty publicznej – pierwsza polska elektrownia jądrowa nabiera coraz konkretniejszych kształtów
– powiedział Łukasz Zaworski, content marketing specialist w Autopay.
W badaniu napisano również, że Polacy inwestują w docieplanie swoich domów. W tegorocznej ankiecie inwestycje w tym zakresie zadeklarowało aż 59 proc. respondentów, podczas gdy rok temu odsetek ten wynosił 42 proc. Polacy kupują instalacje fotowoltaiczne (43 proc.), decydują się na zmianę ogrzewania na gazowe (36 proc.) oraz często montują pompy ciepła (33 proc.). Co ważne – 63 proc. ogranicza konsumpcję prądu, a 20 proc. chce kupić samochód elektryczny.
Źródło: Bluemedia
