fbpx
środa, 31 maja, 2023
Strona głównaInnowacjeEko start-upy, które pomagają zarobić

Eko start-upy, które pomagają zarobić

Ekologiczne rozwiązania są optymalne wtedy, gdy nie tylko sprzyjają ochronie środowiska naturalnego, ale też przynoszą wymierne oszczędności. Firmami, którym udało się w doskonały sposób połączyć oba te walory są SunRoof Technology oraz Plan Be Eco.

SunRoof Technology oraz Plan Be Eco – start-upy zasłużenie docenione w gronie finalistów II edycji konkursu Huawei Startup Challenge wyróżniają się zarówno unikatowymi pomysłami przynoszącymi ich klientom biznesowe korzyści, jak i dbałością o skutki środowiskowe swojej działalności.

SunRoof: twój dach pracuje dla ciebie

Pomysł na firmę SunRoof narodził się w Szwecji jeszcze w 2013 r. Wpadł na niego Karol Kaniuk, właściciel dużego przedsiębiorstwa budowlanego, obserwując na tamtejszym rynku ogromny popyt na fotowoltaikę.
– Karol Kaniuk zaprosił do współpracy osoby dobrze zorientowane na rynku OZE i wspólnie opracowali „sunroof”, czyli dach solarny, do dziś będący naszym flagowym produktem – wspomina Martyn Szczepankowski, Head of CEE i co-founder SunRoof.

Karol Kaniuk przeprowadził jeszcze w Szwecji innowacyjny produkt przez wszystkie badania techniczne, otrzymując wymagane atesty. W 2018 r. do spółki dołączyli Lech Kaniuk, dzisiejszy prezes holdingu, wówczas młodego start-upu branży energetyki odnawialnej, a także Martyn Szczepankowski, Marek Zmysłowski i Rafał Plutecki. Na rozwój innowacyjnego produktu SunRoof zebrał już łącznie 21,5 mln euro, a w samej ostatniej rundzie pozyskał 15 mln euro.
– Porównując nasz dach z rozwiązaniem Tesli, produkt konkurencji jest mniej wydajny – zaznacza Martyn Szczepankowski.

Stosowane w dachach solarnych SunRoof monokrystaliczne ogniwa są bowiem bardziej efektywne (i bardziej ekologiczne) od folii fotowoltaicznej Solar Roof Tesli. Solarny dach oprócz tego, że zaopatruje budynek w prąd, także chroni go i izoluje. Wybudowany w 2020 r. pierwszy w Polsce dom z dachem solarnym SunRoof o powierzchni 218 m² wytwarza rocznie 19 tys. kWh energii elektrycznej. Dzięki wykorzystaniu całej powierzchni dachu system SunRoof dostarcza więcej energii, niż byłoby to możliwe przy zamontowaniu tradycyjnej instalacji fotowoltaicznej tylko na części poszycia. Szacowane oszczędności miały sięgać co najmniej 15 tys. zł rocznie, a przy rosnących ostatnio cenach energii będą one już znacznie wyższe.

Dachy solarne sprawdzają się także na obiektach rewitalizowanych, termomodernizowanych i przy planowaniu nowoczesnych przestrzeni osiedlowych.
– Na początku skierowaliśmy naszą propozycję głównie do klientów indywidualnych, z czasem zyskała ona zainteresowanie także firm i samorządów lokalnych, co nas bardzo cieszy. Dla klientów instytucjonalnych i biznesowych oferujemy również takie zintegrowane rozwiązania jak: fasady fotowoltaiczne, wiaty i zadaszenia solarne – mówi Martyn Szczepankowski.

Koncepcja biznesowa i dokonania firmy zostały wyróżnione w finale II edycji konkursu Huawei Challenge. Firma także otrzymała nagrodę specjalną od KIKE.

Spółka jest obecna w Szwecji, w Polsce, w Niemczech i USA. Planuje dalszą ekspansję międzynarodową oraz rozwój platformy do zarządzania nadwyżkami energii elektrycznej. Tak zwana „wirtualna elektrownia” to faktycznie produkt energetyczno-finansowy. Jego wprowadzanie uwarunkowane jest regulacjami w krajach, w których będą go sprzedawać. Chodzi o umożliwienie klientom korzystania z przychodów, które przynoszą dachy solarne. W pewnych godzinach właściciele domów nie są w stanie wykorzystać całej wytworzonej energii elektrycznej, a można mieć z niej zyski. Opłacalność inwestycji podnosi zakup SunRoof po cenie „zwykłego” dachu, zaś koszt komponentu fotowoltaicznego spłaca się potem już na raty z zysków z produkcji prądu. Rozwiązania firmy są więc nie tylko przystępne cenowo, ale ze wszech miar użyteczne oraz ekologiczne.

Plan Be Eco: jak przeliczyć ślad węglowy?

Plan Be Eco to z kolei kompleksowe narzędzie dla firm pozwalające automatycznie zliczać oraz raportować ślad węglowy w przedsiębiorstwie zgodnie ze standardami Komisji Europejskiej. Dodatkowo możliwe jest rozpisanie danej firmie planu redukcji emisji CO2.

– Ślad węglowy jest wszędzie, można go policzyć. Znaczenie ma to na przykład, z jakich samochodów składa się flota danego przedsiębiorstwa, jak realizowane są procesy logistyczne, ile firma zużywa się prądu, a nawet to, z jakiego gazu korzysta biurowa klimatyzacja – mówi Agnieszka Maciejowska, kreatorka marki Plan Be Eco.

Motto start-upu Plan Be Eco brzmi: „Jeśli można coś zmierzyć, można to zmienić”. Zespół entuzjastów skupionych w start-upie zakłada, że firmy coraz częściej chcą być odpowiedzialne, jeśli chodzi o poszanowanie środowiska naturalnego. Postawa tzw. odpowiedzialności środowiskowej często otwiera drogę do pozyskania większej liczby kontraktów. Na zachodzie Europy zwracanie uwagi na wysokość śladu węglowego potencjalnego partnera stało się już niemal standardem. W Polsce taka świadomość dopiero jest budowana. Według założeń przyjętych przez Komisję Europejską, raportować ślad węglowy muszą na razie tylko giełdowe firmy zatrudniające co najmniej 500 osób. Kolejnymi, które będą musiały to robić, będą przedsiębiorstwa mające powyżej 250 pracowników. Prawdopodobnie od 2026 r. do liczenia śladu węglowego zobligowane zostaną firmy zatrudniające już dziesięć osób i więcej.

Dzięki zautomatyzowaniu pracy nad raportem dotyczącym śladu węglowego możliwe stało się obniżenie kosztów jego przygotowania. Na podstawie odpowiednich wyliczeń przygotowywane są też „inteligentne” plany redukcji emisji CO2, indywidualnie dla każdej firmy. Z produktu korzystają firmy reprezentujące różne branże i sektory gospodarki. Wysiłki i osiągnięcia start-upu zostały wysoko docenione podczas II edycji konkursu Huawei Startup Challenge – firma odebrała nagrodę za zdobycie 2. miejsca.

Robert Azembski
Robert Azembski
Dziennikarz z ponad 30-letnim doświadczeniem; pracował m.in. w „Rzeczpospolitej”, „Wprost” , „Gazecie Bankowej” oraz wielu innych tytułach prasowych i internetowych traktujących o gospodarce, finansach i ekonomii. Chociaż specjalizuje się w finansach, w tym w bankowości, ubezpieczeniach i rynku inwestycyjnym, nieobce są mu problemy przedsiębiorców, przede wszystkim z sektora MŚP. Na łamach magazynu „Forum Polskiej Gospodarki” oraz serwisu FPG24.PL najwięcej miejsca poświęca szeroko pojętej tematyce przedsiębiorczości. W swoich analizach, raportach i recenzjach odnosi się też do zagadnień szerszych – ekonomicznych i gospodarczych uwarunkowań działalności firm.

INNE Z TEJ KATEGORII

Cyfryzacja polskich firm. Jak wypadamy na tle Europy?

Zdecydowana większość polskich firm nie ma zamiaru zmieniać wysokości wydatków ponoszonych na transformację cyfrową – wynika z badania KPMG.
2 MIN CZYTANIA

Zawód programisty odejdzie do lamusa? Tak uważa lider produkcji inteligentnych chipów

Sztuczna inteligencja oznacza, że teraz każdy może być programistą komputerowym, bo wszystko, co musi zrobić, to porozmawiać z komputerem – uważa Jensen Huang, dyr. gen. Nvidia, najcenniejszej na świecie amerykańskiej firmy produkującej inteligentne chipy.
< 1 MIN CZYTANIA

Zaawansowane technologie w polskich firmach. Jak wypadamy na tle UE?

Mniej więcej dwie trzecie polskich firm używa zaawansowanych technologii. To słabszy wynik niż wynosi średnia unijna.
2 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Uniokraci chcieliby wiedzieć o nas wszystko

Redakcja Wired (portalu o nowoczesnych technologiach) weszła w posiadanie dokumentu Rady Europejskiej – sondy skierowanej do państw członkowskich UE, czy chciałyby petryfikować prawo do odtajnienia prywatnych wiadomości w sieci. Celem ma być jakoby walka z pedofilią.
3 MIN CZYTANIA

Kredyty dla małych i średnich przedsiębiorców i rolników

Jak co tydzień publikujemy informacje o już dostępnych – lub zapowiadanych – formach wsparcia dla MŚP.
3 MIN CZYTANIA

Uwaga! Nadchodzi cyfrowa demencja

Rozdawanie szkołom laptopów to nie tylko marnotrawienie pieniędzy publicznych – to konkretna szkoda wyrządzana dzieciom. Neurobiolog Manfred Spitzer dowodzi, że cyfryzacja szkół do niczego dobrego nie prowadzi.
4 MIN CZYTANIA