fbpx
piątek, 26 kwietnia, 2024
Strona głównaInnowacjeEko start-upy, które pomagają zarobić

Eko start-upy, które pomagają zarobić

Ekologiczne rozwiązania są optymalne wtedy, gdy nie tylko sprzyjają ochronie środowiska naturalnego, ale też przynoszą wymierne oszczędności. Firmami, którym udało się w doskonały sposób połączyć oba te walory są SunRoof Technology oraz Plan Be Eco.

SunRoof Technology oraz Plan Be Eco – start-upy zasłużenie docenione w gronie finalistów II edycji konkursu Huawei Startup Challenge wyróżniają się zarówno unikatowymi pomysłami przynoszącymi ich klientom biznesowe korzyści, jak i dbałością o skutki środowiskowe swojej działalności.

SunRoof: twój dach pracuje dla ciebie

Pomysł na firmę SunRoof narodził się w Szwecji jeszcze w 2013 r. Wpadł na niego Karol Kaniuk, właściciel dużego przedsiębiorstwa budowlanego, obserwując na tamtejszym rynku ogromny popyt na fotowoltaikę.
– Karol Kaniuk zaprosił do współpracy osoby dobrze zorientowane na rynku OZE i wspólnie opracowali „sunroof”, czyli dach solarny, do dziś będący naszym flagowym produktem – wspomina Martyn Szczepankowski, Head of CEE i co-founder SunRoof.

Karol Kaniuk przeprowadził jeszcze w Szwecji innowacyjny produkt przez wszystkie badania techniczne, otrzymując wymagane atesty. W 2018 r. do spółki dołączyli Lech Kaniuk, dzisiejszy prezes holdingu, wówczas młodego start-upu branży energetyki odnawialnej, a także Martyn Szczepankowski, Marek Zmysłowski i Rafał Plutecki. Na rozwój innowacyjnego produktu SunRoof zebrał już łącznie 21,5 mln euro, a w samej ostatniej rundzie pozyskał 15 mln euro.
– Porównując nasz dach z rozwiązaniem Tesli, produkt konkurencji jest mniej wydajny – zaznacza Martyn Szczepankowski.

Stosowane w dachach solarnych SunRoof monokrystaliczne ogniwa są bowiem bardziej efektywne (i bardziej ekologiczne) od folii fotowoltaicznej Solar Roof Tesli. Solarny dach oprócz tego, że zaopatruje budynek w prąd, także chroni go i izoluje. Wybudowany w 2020 r. pierwszy w Polsce dom z dachem solarnym SunRoof o powierzchni 218 m² wytwarza rocznie 19 tys. kWh energii elektrycznej. Dzięki wykorzystaniu całej powierzchni dachu system SunRoof dostarcza więcej energii, niż byłoby to możliwe przy zamontowaniu tradycyjnej instalacji fotowoltaicznej tylko na części poszycia. Szacowane oszczędności miały sięgać co najmniej 15 tys. zł rocznie, a przy rosnących ostatnio cenach energii będą one już znacznie wyższe.

Dachy solarne sprawdzają się także na obiektach rewitalizowanych, termomodernizowanych i przy planowaniu nowoczesnych przestrzeni osiedlowych.
– Na początku skierowaliśmy naszą propozycję głównie do klientów indywidualnych, z czasem zyskała ona zainteresowanie także firm i samorządów lokalnych, co nas bardzo cieszy. Dla klientów instytucjonalnych i biznesowych oferujemy również takie zintegrowane rozwiązania jak: fasady fotowoltaiczne, wiaty i zadaszenia solarne – mówi Martyn Szczepankowski.

Koncepcja biznesowa i dokonania firmy zostały wyróżnione w finale II edycji konkursu Huawei Challenge. Firma także otrzymała nagrodę specjalną od KIKE.

Spółka jest obecna w Szwecji, w Polsce, w Niemczech i USA. Planuje dalszą ekspansję międzynarodową oraz rozwój platformy do zarządzania nadwyżkami energii elektrycznej. Tak zwana „wirtualna elektrownia” to faktycznie produkt energetyczno-finansowy. Jego wprowadzanie uwarunkowane jest regulacjami w krajach, w których będą go sprzedawać. Chodzi o umożliwienie klientom korzystania z przychodów, które przynoszą dachy solarne. W pewnych godzinach właściciele domów nie są w stanie wykorzystać całej wytworzonej energii elektrycznej, a można mieć z niej zyski. Opłacalność inwestycji podnosi zakup SunRoof po cenie „zwykłego” dachu, zaś koszt komponentu fotowoltaicznego spłaca się potem już na raty z zysków z produkcji prądu. Rozwiązania firmy są więc nie tylko przystępne cenowo, ale ze wszech miar użyteczne oraz ekologiczne.

Plan Be Eco: jak przeliczyć ślad węglowy?

Plan Be Eco to z kolei kompleksowe narzędzie dla firm pozwalające automatycznie zliczać oraz raportować ślad węglowy w przedsiębiorstwie zgodnie ze standardami Komisji Europejskiej. Dodatkowo możliwe jest rozpisanie danej firmie planu redukcji emisji CO2.

– Ślad węglowy jest wszędzie, można go policzyć. Znaczenie ma to na przykład, z jakich samochodów składa się flota danego przedsiębiorstwa, jak realizowane są procesy logistyczne, ile firma zużywa się prądu, a nawet to, z jakiego gazu korzysta biurowa klimatyzacja – mówi Agnieszka Maciejowska, kreatorka marki Plan Be Eco.

Motto start-upu Plan Be Eco brzmi: „Jeśli można coś zmierzyć, można to zmienić”. Zespół entuzjastów skupionych w start-upie zakłada, że firmy coraz częściej chcą być odpowiedzialne, jeśli chodzi o poszanowanie środowiska naturalnego. Postawa tzw. odpowiedzialności środowiskowej często otwiera drogę do pozyskania większej liczby kontraktów. Na zachodzie Europy zwracanie uwagi na wysokość śladu węglowego potencjalnego partnera stało się już niemal standardem. W Polsce taka świadomość dopiero jest budowana. Według założeń przyjętych przez Komisję Europejską, raportować ślad węglowy muszą na razie tylko giełdowe firmy zatrudniające co najmniej 500 osób. Kolejnymi, które będą musiały to robić, będą przedsiębiorstwa mające powyżej 250 pracowników. Prawdopodobnie od 2026 r. do liczenia śladu węglowego zobligowane zostaną firmy zatrudniające już dziesięć osób i więcej.

Dzięki zautomatyzowaniu pracy nad raportem dotyczącym śladu węglowego możliwe stało się obniżenie kosztów jego przygotowania. Na podstawie odpowiednich wyliczeń przygotowywane są też „inteligentne” plany redukcji emisji CO2, indywidualnie dla każdej firmy. Z produktu korzystają firmy reprezentujące różne branże i sektory gospodarki. Wysiłki i osiągnięcia start-upu zostały wysoko docenione podczas II edycji konkursu Huawei Startup Challenge – firma odebrała nagrodę za zdobycie 2. miejsca.

Robert Azembski
Robert Azembski
Dziennikarz z ponad 30-letnim doświadczeniem; pracował m.in. w „Rzeczpospolitej”, „Wprost” , „Gazecie Bankowej” oraz wielu innych tytułach prasowych i internetowych traktujących o gospodarce, finansach i ekonomii. Chociaż specjalizuje się w finansach, w tym w bankowości, ubezpieczeniach i rynku inwestycyjnym, nieobce są mu problemy przedsiębiorców, przede wszystkim z sektora MŚP. Na łamach magazynu „Forum Polskiej Gospodarki” oraz serwisu FPG24.PL najwięcej miejsca poświęca szeroko pojętej tematyce przedsiębiorczości. W swoich analizach, raportach i recenzjach odnosi się też do zagadnień szerszych – ekonomicznych i gospodarczych uwarunkowań działalności firm.

INNE Z TEJ KATEGORII

Przed nami Nowa Era?

Są wynalazki i przełomy, które zmieniają oblicze cywilizacji. Takim było wynalezienia koła, druku czy maszyny parowej. Dziś mówimy o przełomie związanym ze sztuczną inteligencją. Pytanie, jak bardzo zmieni ona nasz świat? Niektórzy mówią o Nowej Erze Sztucznej Inteligencji, która nastąpi – a w zasadzie już następuje – po Erze Wiary i Erze Rozumu.
5 MIN CZYTANIA

Jesteś „pod wpływem”? Nie ruszysz autem

Amerykańska Krajowa Administracja ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (NHTSA) chce wykonać zalecenie Kongresu, by wszystkie nowe auta miały zainstalowaną technologię uniemożliwiającą prowadzenie pod wpływem alkoholu.
< 1 MIN CZYTANIA

Polskie firmy doceniają nowe technologie

Coraz więcej polskich przedsiębiorstw eksportowych korzysta lub ma zamiar korzystać z najnowocześniejszych technologii.
2 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Jak ożywić martwy parkiet nad Wisłą?

Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie nie służy tak naprawdę ani inwestycjom indywidulanym, ani małym i średniej wielkości firmom. Tym pierwszym w założeniu miała dawać okazje do zysków, dla tych drugich zaś być miejscem pozyskiwania kapitału na rozwój. Tymczasem uciekają z niej zarówni mali, jak duzi.
4 MIN CZYTANIA

Jesteś „pod wpływem”? Nie ruszysz autem

Amerykańska Krajowa Administracja ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (NHTSA) chce wykonać zalecenie Kongresu, by wszystkie nowe auta miały zainstalowaną technologię uniemożliwiającą prowadzenie pod wpływem alkoholu.
< 1 MIN CZYTANIA

Obojętnie, co zrobimy, klimat i tak będzie się zmieniał

Nawet zupełne zaprzestanie emisji CO2 pochodzącego z przemysłu nie wpłynie na zatrzymanie zmian klimatu na Ziemi – przekonuje w zamieszczonym we „Wprost” artykule pt. „Klimat a Człowiek” prof. dr hab. inż. Piotr Wolański, przewodniczący Komitetu Badań Kosmicznych i Satelitarnych PAN.
4 MIN CZYTANIA