W ciągu ostatnich kilku lat czas oczekiwania na wizytę u specjalisty w Polsce wydłużył się o prawie dwa miesiące – wynika z danych Watch Health Care przytaczanych przez agencję Newseria Biznes. Nasz kraj potrzebuje zmian systemowych w kwestii opieki zdrowotnej.
Polska zajmuje niestety dość niechlubne, wysokie miejsce pod względem liczby osób deklarujących niezaspokojoną potrzebę ochrony zdrowia ze względu na zbyt długi czas oczekiwania, czyli kolejki do specjalistów. To jest 25,7 proc. obywateli. Oczywiście to są dane deklaratywne, natomiast na tle innych krajów regionu wypadamy słabo
– powiedziała agencji Newseria Biznes dr hab. Małgorzata Stefania Lewandowska, profesor warszawskiej SGH.
Dane WHC mówią, że w latach 2015-2022 średni czas oczekiwania na wizytę u lekarza specjalistę w naszym kraju wydłużył się z 2,4 do 4,1 miesiąca. Najdłużej czeka się na ortodontów, bo prawie rok oraz neurologów – 11 miesięcy. Ponad 9 miesięcy trzeba czekać na wizytę u chirurga naczyniowego, a nieco krócej u okulisty, zaś 8 miesięcy to czas oczekiwania na wizytę u angiologa.
Wśród powodów takiego stanu rzeczy wymienia się fakt, że odsetek lekarzy-specjalistów w Polsce jest najniższy w Europie Środkowo-Wschodniej, bo na każde 100 tys. mieszkańców przypada ich średnio 237. W krajach naszego regionu jest to natomiast przeciętnie 315 specjalistów na 100 tys. osób.
Zdaniem dr hab. Lewandowskiej, jeśli chcemy poprawić sytuację polskiej służby zdrowia, to potrzebne jest porozumienie między wszystkimi partiami, które wypracują rozwiązanie systemowe, aby mogło być ono wdrażane jak najszybciej to możliwe.